Od jakiegoś czasu poszukiwałam wody perfumowanej na okres wiosenno-letni, a ponieważ z gotówką ostatnio u mnie krucho postanowiłam nie wydawać pieniędzy na nic drogiego. Nie lubię perfum sygnowanych przez gwiazdy, mimo że sama takich do niedawna używałam ze względu na niska cenę - kojarzą mi się z tandetą. Poza tym są dużo tańsze niż perfumy znanych projektantów, co czasami może doprowadzić do wrażenia, że są gorszej jakości.
Obczytując portale dotyczące perfum, natrafiłam na cudowny flakonik, a ponieważ flakon musi iść u mnie w parze z zawartością przyjrzałam im się bliżej. Rozważając wszystkie za i przeciw zamówiłam perfumy w ciemno. Sarah Jessica nie jest moja idolką, co więcej - nigdy nie obejrzałam do końca chociażby 1 odcinka serialu, w którym gra, jednak na amerykańskich stronach przeczytałam, że do stworzenia tych perfum poświęciła wiele czasu, energii i prób - nie chciała tworzyć kolejnego zapachu, których na rynku jest mnóstwo... chciała, aby był to zapach wyjątkowy, inny, nowatorki.
Pierwsze wrażenie po psiknięciu - nieco mocny zapach kwiatowy, po chwili moc się ulatnia i zaczyna się coś niesamowitego, czystego, musującego i szampańskiego. Nigdy wcześniej nie czułam takiej czystości w zapachu! Jest to woda z kategorii pudrowo-drzewno-kwiatowych.
Wśród nut zapachowych znajdziemy: bergamotkę, drzewo różane, lawendę, paczule, orchideę, jabłkowe martini, drzewo cedrowe, bursztyn, białe piżmo, mandarynka.
Woda ta na pewno zagości u mnie na dłużej, każda kobieta lubi czuć taką niesamowitą czystość wokół siebie a te perfumy potęgują ten efekt w rewelacyjny sposób.
Podaję cenę promocyjną za 50 ml z jednej z perfumerii internetowych.
Producent | Sarah Jessica Parker |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 120.00 PLN |