Jestem zwolenniczką raczej niedrogich kosmetyków. Wolę już być niezadowolona z produktu za 10 zł niż z tego sześć razy droższego. Tym razem jednak obyło się bez płaczu, bo ten kosmetyk jest naprawdę dobry.
Opakowanie jest może trochę zbyt duże (około 14 cm długości), jednak mieści w sobie aż 15 ml produktu. Jest bardzo ładne – to przezroczysta tubka ze srebrnymi zawijasami u góry. Warto też zwrócić uwagę na to, że kosmetyk nie był testowany na zwierzętach.
Do wyboru jest sześć odcieni:
- Sweet Cherry
- Orange (którego jestem posiadaczką)
- Strawberry Cream
- Cafe Latte
- Breeze
- Blackcurrant.
Co prawda, w sklepie widziałam tylko trzy odcienie, ale skoro nie zawiódł mnie ich zapach, podejrzewam, iż wszystkie pachną ładnie. Zapach jest delikatny i przyjemny. Moja pomarańcza pachnie raczej cytrynowo, ale i tak ślicznie. Na początku utrzymuje się na ustach, ale potem się ulatnia.
Błyszczyk jest bezsmakowy. Nie posiada żadnego brokatu, czy drobinek. Na ustach wygląda bardzo naturalnie i delikatnie lśni. Utrzymuje się dosyć długo, ja na próbę pomalowałam nim usta i po dwóch godzinach on wciąż był.
Nie jest ani zbyt gęsty, ani zbyt płynny. Jedną z jego zalet jest to, że dziurka w aplikatorze (ściętym dzióbku) jest dosyć malutka, dzięki czemu z tubki wydostaje się niedużo kosmetyku. Dzięki temu mam pewność, że po zbyt mocnym naciśnięciu nie wyskoczy połowa zawartości tubki.
Moje usta optycznie powiększył i trochę nawilżył - wydają się po prostu ładniejsze.
Ogólnie produkt oceniam bardzo dobrze.
Producent | Eveline Laboratories |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Błyszczyki |
Przybliżona cena | 8.00 PLN |