Ciężko jest znaleźć eyeliner w płynie w kolorze ciemnego brązu, zazwyczaj trafiłam na takie prawie czarne albo wyblakłe brązy w kolorze jasnej, mlecznej czekolady. Kiedy więc w ofercie Revlon zobaczyłam odcień 'czarny brąz' 252 postanowiłam o ten kosmetyk wzbogacić moją kosmetyczkę.
Miałam obawy, co do aplikatora, który nie wyglądał na najcieńszy, a jeszcze w praktyce okazał się dość twardy. Trochę wiec mi zajęło nauczyć się obsługiwać nim jednak kiedy doszłam do wprawy efekty zaczęły mnie bardzo zadowalać. Okazało się, że taki sztywny, gruby aplikator świetnie sprawdza się przy malowaniu kresek na zewnętrznej części powieki i formowaniu fajnych, zdecydowanych tzw. jaskółek. Jeśli jednak ktoś lubi malować bardzo cienkie kreski na całej długości powieki, to ten eyeliner może nie spełnić takich oczekiwań.
Moje jedyne zastrzeżenie jest takie, że eyeliner mógłby mieć gęstszą konsystencję. Moim zdaniem jest trochę zbyt wodnisty, przez co muszę 2 razy poprawić kreskę aby uzyskać pełne krycie na skórze. Poza tym jest bardzo trwały, nie wykrusza się, szybko zasycha i ma dokłądnie taki kolor, jaki od dawna poszukiwałam, czyli odcień głębokiej, gorzkiej czekolady.
Jest idealny na co dzień, nie taki ostry, jak czarny eyeliner ale zarazem mocno podkreśla oko, czyniąc spojrzenie bardzo wyrazistym.