Kreski na powiekach to podstawa mojego makijażu i robie je tylko eyelinerami. W związku z tym próbuję różnych produktów tego typu, z reguły jednak unikam tych w formie pisaka. Miałam ich już kilka i jak dotychczas żaden z nich nie sprawdził się – to końcówka była za twarda, kolor niezbyt głęboki a wręcz zamiast oczekiwanej czerni szary lub grafitowy, niektóre słabo malowały nawet tuż po otwarciu. Rozczarowana poprzednimi próbami, sądziłam, że i produkt ArtDeco nie spełni moich wymagań, ale spotkała mnie niespodzianka.
Bardzo łatwo zrobić kreskę, zarówno grubszą, jak i cieniutką, a za sprawą pigmentów węglowych jego kolor to prawdziwie głęboka czerń. Co istotne, szybko schnie na powiece i jest trwały tak, że w ciągu dnia nie musiałam go ani razu poprawiać.
Producent zapewnia, że jest odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe i tych o wrażliwych oczach. Od siebie dodam, że nie podrażnił mi powiek, co zdarzyło się już z innym produktom tego typu.
Warto wypróbować.
Skład: Aqua, Butylene Glycol, Glycerin, Alcohol, Polyacrylate-16, Disodium Cethyl Phenyl Ether Disulfonate, PEG/PPG-14/4 Dimethicone, PEG-14 Dimethicone, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Diethylhexyl Sodium Sulfosuccinate, Disodium Deceth-6 Sulfoccinate, Sodium Laureth-12 Sulfate, CI 77266 (Black 2)