Podkład w pędzlu Alverde dostałam w prezencie od przyjaciółki, która przy każdej możliwej okazji próbuje przekonać mnie do kosmetyków naturalnych. Jest przekonująca, niestety samym kosmetykom idzie trochę gorzej.
Podkład zamknięty jest w poręcznej tubce (30 ml) zakończonej pędzlem. Nakładanie podkładów pędzlem to hit podpatrzony u stylistów. W przypadku dołączenia pędzla na stałe do opakowania dyskusyjna może być kwestia higieny takiego rozwiązania. Poza tym wystarczą dwa dni przerwy w użytkowaniu i podkład na pędzlu zasycha tak, że blokuje ujście tubki, do tego jego włosie robi się strasznie sztywne. Więc praktycznie po każdym użyciu trzeba go myć.
Aplikacja też pozostawia nieco do życzenia. Pędzel zostawia smugi a efekt ten potęguje fakt, że podkład dość szybko wysycha na skórze. Do tego nieładnie osadza się na niedoskonałościach. Kryje średnio, raczej tonuje, a nałożony punktowo w większej ilości jest bardzo widoczny. Próbowałam nakładać go na bazę – wałkuje się, na czystej skórze wałkuje się miejscowo, na większości kremów również. Na twarzy trochę ciemnieje, ale w kontakcie z wodą lub potem pozostawia prawie białe smugi. Na szczęście nie zapycha porów i pozwala skórze swobodnie oddychać. Nie spływa, ale w ciągu dnia stopniowo znika i ogólnie jego trwałość nie jest najlepsza.
Fajnie pachnie, typowo dla kosmetyków naturalnych - z kremowo-ziołową nutą.
Kosmetyk jest wolny składników na bazie oleju mineralnego, syntetycznych substancji zapachowych, barwników i konserwantów, przypadnie więc do gustu miłośniczkom kosmetyków naturalnych, alergikom i... cierpliwym.
Skład: aqua, glycine soja, alcohol, simmondsia chinensis, magnesium silicate, glycerin, palmitic acid, stearic acid, cetearyl alcohol, cetyl alcohol, hydrogenated vegetable oil, xanthan gum, sodium hydroxide, tocopherol, parfum, linalool, limonene, citral, geraniol, coumarin, benzyl cinnamate, ci 77891, ci 77491, ci 77492
Producent | dm Drogerie |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Podkłady w płynie |
Przybliżona cena | 18.00 PLN |