„Wskazania: ochrona wrażliwej skóry twarzy i ciała, skłonnej do podrażnień, podatnej na rumień posłoneczny. Zapewnia najwyższa ochronę UV, wydłuża możliwość bezpiecznego przebywania na słońcu, chroni skórę przed foto-starzeniem, minimalizuje ryzyko uczuleń wywołanych słońcem. Efekt: piękna i zdrowa opalenizna bez poparzeń i przebarwień. Wodoodporny, bez barwników i alergenów. Synergicznie dobrane filtry mineralne i chemiczne UVA i UVB, oraz naturalne gwarantują najwyższą ochronę. Bezpieczeństwo i skuteczność potwierdzone w badaniach klinicznych i dermatologicznych”.
Bardzo wiele dobrego spodziewałam się po tym kremie, ponieważ miałam pomadkę z tej serii Sun Care, która jest rewelacyjna. Krem ma bardzo gęstą, treściwą konsystencję - potrzeba dużo uwagi, aby równomiernie go rozprowadzić, nie pozostawiając żadnych białych smug. Właściwie to ten krem trzeba rozcierać, a tego nie znoszę w kosmetykach.
Niestety, krem bardzo mocno bieli skórę. Każda aplikacja kończy się dla mnie koniecznością przyciemnienia skóry pudrem brązującym, a dodatkowo zmatowienia, bo nabłyszcza moją i tak już tłustą skórę. Kosmetyk ma za to świetnie właściwości pielęgnacyjne. Dobrze wygładza i nawilża skórę, lekko koi. Pomimo że ma ciężką konsystencję, nie czuć go na twarzy, nie daje takiego nieprzyjemnego uczucia ciężkości. Co najważniejsze, doskonale spełnia swoją funkcję ochronną. Uratował moją twarz przed poparzeniami słonecznymi w bardzo upalnych warunkach pogodowych. Jest bardzo trwały, nie spływa i nie warzy się.
Jest to dla mnie krem raczej do użycia w warunkach ekstremalnej aury, natomiast na co dzień preferuję znacznie wygodniejsze filtry, czyli takie, które nie bielą i się łatwo rozprowadzają.
Producent | Flos-Lek |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: z filtrami UV |
Przybliżona cena | 16.00 PLN |