„Skoncentrowany, niezwykle skuteczny zabieg oparty na zaawansowanym systemie przeciwzmarszczkowym nowej generacji: koenzym Q 10, witamina E i Bio Peptydy. Wysokie stężenie składników aktywnych redukuje istniejące zmarszczki i zapobiega powstawaniu nowych, błyskawicznie przywraca jędrność, elastyczność, miękkość i gładkość. Zmniejsza i rozjaśnia widoczne blizny i przebarwienia. Głęboko nawilża i zapobiega utracie wilgoci. Doskonale uzupełnia działanie Skutecznych Kremów Przeciwzmarszczkowych Q 10 na dzień i na noc.
Przeznaczenie: do każdego rodzaju cery ze zmarszczkami, przebarwieniami, bliznami, o obniżonej jędrności i elastyczności skóry.
Rezultaty: idealnie gładka, jędrna, promienna i piękniejsza skóra o wyraźnie uniesionej linii owalu twarzy. Widoczna redukcja zmarszczek i niedoskonałości skóry”.
Odkąd ukończyłam 30 lat, namiętnie zaczęłam sięgać po wszelkie maseczki do twarzy, mające skutecznie ograniczyć starzenie się skóry. Zabieg Q10 Bielendy bardzo mnie zaciekawił ze względu na innowacyjną ideę nakładania serum, na które potem bezpośrednio kładzie się maseczkę.
Serum ma bardzo delikatną konsystencję, żelowo-wodną i wchłania się niemal natychmiastowo. U mnie, gdy wysycha, daje lekkie uczucie napięcia skóry. Ma bardzo silne właściwości wygładzające. Potem aplikuję maseczkę, która ma konsystencję gęstej śmietany - raz dwa rozprowadza się na skórze.
Produktu używam raz w tygodniu, zużywam od razu całą zawartość na twarz i na szyję. Efekty zaledwie jednego zabiegu to gładka, bardziej napięta i jędrna skóra, ale chyba nie ma co spodziewać się, że istniejące zmarszczki znikną. Skóra jest rozświetlona, wygląda na świeżą i odprężoną. Zabieg nie podrażnił mojej łojotokowej cery, a wręcz przeciwnie - zniwelował drobne zaczerwienienia wokół nosa.
Polecam ten produkt, jako fajny kosmetyk odmładzający, ale także jako tzw. maseczkę bankietową.
Producent | Bielenda |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Maseczki: przeciwzmarszczkowe |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |