Maseczka z ciepłego wosku, czyli sposób na zmarszczki

Walka ze zmarszczkami wydaje się być walką z wiatrakami. Upływ lat z pewnością pozostawi ślad na naszej twarzy, ale jak bardzo będzie on widoczny to zależy od nas. Jeśli myślisz, że jedynym skutecznym sposobem na walkę ze zmarszczkami jest skalpel chirurga, to jesteś w błędzie. Przynajmniej według kosmetyczki gwiazd — Emmy Hardie, która wykonuje zabiegi kosmetyczne na twarz z ciepłego wosku. Więcej o jej niechirurgicznym liftingu twarzy poniżej.

Jak wygląda zabieg z ciepłego wosku?

Krok 1. Zabieg poprzedza godzinny masaż twarzy z wykorzystaniem olejków nawilżających. Odpowiednio dobrane techniki ugniatania pobudzają skórę twarzy sprawiając, że staje się ona miękka i pulchna.

Krok 2.Po masażu na twarz nakładana jest maseczka z ciepłej parafiny, którą naświetla się promieniami podczerwonymi. Dzięki wykorzystaniu podczerwieni wosk zachowuje swoją temperaturę. Nałożona maseczka wspomaga wchłanianie się olejków, odpręża mięśnie rozładowując tym samym napięcie twarzy.

Zalety zabiegu

Według pomysłodawczyni zabieg przynosi natychmiastowe, zauważalne rezultaty. Korzyści, jakie daje zabieg to:

• pobudzenie krążenia,
• dotlenienie skóry,
• oczyszczenie skóry z toksyn,
• zmniejszenie objawów migreny,
• zmniejszenie napięcia mięśni twarzy, ramion, pleców i karku,
• złagodzenie objawów zapalenia zatok,
• zlikwidowanie w pewnym stopniu depresji i bezsenności.

Wspaniale zmiękczona i wygładzona skóra to marzenie nie jednej z nas, zwłaszcza zimą, kiedy skóra rąk i twarzy jest spierzchnięta i wysuszona. Możesz spełnić marzenie o maseczce z wosku za jedyne, uwaga, 700 zł.