O kosmetykach Paese słyszałam wiele pozytywnych opinii, jednak za testowanie zabrałam się stosunkowo niedawno, bowiem dopiero wtedy, gdy zauważyłam, że mój dotychczasowy puder jest na wykończeniu. Wybrałam się na zakupy i bez zastanowienia wybrałam kosmetyk Paese.

Puder zamknięty jest w eleganckiej, czarnej puderniczce (9 g) z lusterkiem - od razu przywodzi na myśl kosmetyki znacznie droższe. W środku znajduje się również całkiem niezłej jakości gąbeczka do nakładania pudru - moja była już prana kilka razy i nadal zachowała swój pierwotny kształt. Zostawmy jednak walory estetyczne, przejdźmy do zawartości puderniczki.

Puder występuje bodajże w 2 kolorach: 1A ciepły beż i 2A naturalny. Za to minus, ponieważ powinno być więcej odcieni, aczkolwiek muszę przyznać, że ten jaśniejszy kolor w istocie jest bardzo jasny (nie tylko z nazwy), tak więc bladolice panie powinny być z niego zadowolone. Ja mam ten drugi odcień - w opakowaniu wydaje się dość ciemny, ale zaraz po nałożeniu pięknie wtapia się w skórę i jest absolutnie niewidoczny. Delikatnie wyrównuje koloryt cery - czasem stosuję go tylko na krem nawilżający i efekt jest zadowalający - popękane naczynka są zamaskowane, tak samo jak sińce pod oczami. Nie wiem, czy kryje wypryski, gdyż takowych nie posiadam, ale od tego są korektory.

Z początku sądziłam, że puder jest bezzapachowy, jednak można w nim wyczuć delikatną, pudrową nutkę - z tym, że nie jest to nachalny, mocny zapach - praktycznie od razu po aplikacji staje się niewyczuwalny.

Nie tworzy plam, nie powoduje ciemnienia podkładu i (co dla mnie bardzo ważne) nie uczula. Nie powoduje powstawania wyprysków i nie wysusza skóry. Kolejna i chyba najważniejsza sprawa - mat. Gdy robię makijaż przed 7:00 rano, to gdy wracam do domu o 16:00, makijaż wygląda niemalże identycznie jak zaraz po jego zrobieniu. Od razu mówię, że mam suchą skórę, więc rzadko robię poprawki w ciągu dnia, ale ten puder sprawił, że poprawki nie są potrzebne wcale.

Puder jest dość wydajny - używam go od 6 tygodni, a ubyło go naprawdę niewiele.

Polecam, bo naprawdę warto.

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę