Nie spotkałam się dotychczas z produktami tej angielskiej marki, a ten lakier jest pierwszym. Odcień, jakiego używam to łososiowy - taki sam w buteleczce jak i na paznokciach. Wielką zaletą jest tu płaski pędzelek, dzięki któremu szybko i bezproblemowo aplikuje się rzadki lakier. Pierwsza warstwa zostawia jednak prześwity, kolejna jest konieczna. Dwie warstwy dają intensywny, pastelowy kolor. Cieszy mnie też to, iż akurat ta wersja kolorystyczna nie ma drobinek, bo nie zawsze lubię super błyszczące paznokcie.
Lakier schnie dość szybko, ale nie przesadzałabym z wychwalaniem jego trwałości. Nakładany na odpowiednia bazę u stóp wytrzymał równe 5 dni, później zaczął dość mocno odpryskiwać. Na paznokciach u rąk musiałam go zmyć po 4 dniach. Jest więc tak samo ”długotrwały” jak inne lakiery tej klasy. Zmywanie nie przysparza żadnych trudności, lakier schodzi już za jednym przetarciem wacika z dowolnym zmywaczem. Opakowanie mieści 12 ml.
Jeśli chodzi o kolor, wersję łososiową wybrałabym jedynie na lato - ładnie wygląda z lekką opalenizną.