Moje włosy są dla mnie nie wyobrażalnie ważne. O nic nie dbam tak jak o nie. Dlatego też chciałam by ładnie błyszczały. Kupiłam zatem szampon nabłyszczający z Avonu. Z większości kosmetyków tej firmy byłam zadowolona wiec bez wahania go użyłam. Powiem szczerze tak złego szamponu to jeszcze nigdy nie miałam. Zwykły szampon w kiosku za 3zł jest o niebo lepszy. Konkretnie po umyciu głowy (za każdym razem) miałam nie wyobrażalnie straszne włosy: sianowate, okropne. Miały błyszczeć wiec przebolałam to i używałam go przez cały tydzień oczekując na efekty, niestety nie doczekałam się. Kolejną rzeczą do zarzucenia, jest stan moich włosów, codziennie rano przeżywałam katorgę w układaniu ich, poza tym tak bardzo włosy nie przetłuszczały mi się od 3 lat - koszmar. Jedynym plusem tego szamponu jest jego ładny pomarańczowy zapach, i opakowanie, które dobrze sprawdza się w codziennym użyciu.
Nie dawno widziałam w katalogu dużą promocje produktów z tej serii jednak jestem z niego tak niezadowolona, że się nie skusiłam, bo teraz leży w domu na półce i nawet mój tata, który włosów już prawie nie ma nie chce go używać, i wszystko powinno być jasne.
Producent | Avon |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: do częstego stosowania |
Przybliżona cena | 8.00 PLN |