Długo szukałam kremu, który by sprostał moim wymaganiom. Maluję się codziennie, na makijaż nie mam rano zbyt wiele czasu. Krem, który używam jako "podkład" musi się, więc szybko wchłaniać, nie zostawiać filmu na twarzy i nie błyszczeć tłustością. Jednocześnie ma dbać o stan mojej wrażliwej skóry - na okrągło.
Po wielu mniej lub bardziej udanych próbach znalezienia takiego cuda powoli zaczynałam się już przyzwyczajać do myśli, że nie ma preparatu idealnego. A ja sama mogę tylko dysponować kilkoma kremami, bo żaden z nich nie łączy w sobie wszystkich pożądanych przeze mnie cech.
Na szczęście kolejny dokonany ze zrezygnowaniem zakup okazał się niemal zbawieniem! Wreszcie znalazłam swój kosmetyk idealny, z którym tak szybko się pewnie nie rozstanę. Mój "zbawca" to krem-emulsja ultranawilżająca z serii Lirene.
Tak jak chciałam, wchłania się szybko - jeśli oczywiście nie nałożymy zbyt dużej ilości kremu. Zaraz po aplikacji można się umalować, a makijaż się nie rozpłynie. Buzia też się nie świeci. Emulsja utrzymuje bardzo dobry poziom nawilżenia skóry przez cały dzień. Wielokrotnie zdarzało mi się wrócić po pracy do domu ze skórą policzków wysuszoną niemal na wiór, piekącą i zaczerwienioną, bez śladu użycia jakoegokolwiek preparatu nawilżającego. Tu Eris spisuje się na medal. Skóra jest miła w dotyku, miękka, rozjaśniona i jędrna.
Po zmyciu makijażu, już w domu, nakładam już grubszą warstwę kosmetyku, robiąc swego rodzaju "maseczkę". Mimo iż mam wersję "na dzień", kremu używam też na noc, z bardzo dobrym skutkiem. Po przebudzeniu wyczuwalne jest ciągłe działanie emulsji, delikatna ochrona. To duży plus. Hasło "kompleks nawilżający 24h" zostało umieszczone na słoiczku nie od parady. Kompleks ów "intensyfikuje przenikanie wody w głąb skóry".
Emulsja ma bardzo lekką konsystencję, rozsmarowuje się bez jakichkolwiek problemów. W ogóle nie podrażnia wrażliwych zazwyczaj okolic oczu. Krem zawiera filtr UV.
Co słoiczka, jest on z poręcznego, solidnego plastiku. Turkusowobłękitny, dobrze prezentuje się na półce. Pojemność - 50 ml. Cena jak za tak dobry wg mnie kosmetyk bardzo niska - około 12 zł.
Krem właściwie nie ma wad. Może jednym jedynym malutkim minusikiem byłby zapach - typowo "erisowski", dość nudny i mało wyszukany. Ale przecież nie to w kremie do twarzy najważniejsze. W gruncie rzeczy jest mało wyczuwalny - i dobrze, bo przynajmniej nie kłóci się z pudrem, balsamem do ciała, perfumami itd.
Producent | Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 12.00 PLN |