Oto czwarty z testowanych przeze mnie element serii Happy Style. Dobry, niepodrażniający skóry, ale skutecznie ją oczyszczający peeling to nieodzowny element pielęgnacji dla osób ze skórą normalną, mieszaną i tłustą. Ten tutaj nadaje się do każdego z tych typów skóry – nie jest bardzo ostry, ale całkiem nieźle czyści cerę. Tubka o pojemności 75 ml z pewnością wystarczy na długo. Nie mam też zastrzeżeń co do zamknięcia – tubka ma klapkę, więc wyjęcie na dłoń odrobiny preparatu i zamknięcie tubki to nietrudne zadanie. Tyle tylko, że – jak z każdym produktem w tej serii – coś jest z tym peelingiem na tak. Po pierwsze, pachnie on, jak cała seria, brzoskwinią. O ile krem na noc roztaczał jeszcze w miarę przyjemny aromat, to peeling pachnie tak sztucznie, jak inne testowane przeze mnie kosmetyki tej linii. To jest pierwszy minus. Drugi to kolor – bladoniebieski. Nie wiem, po co w ogóle nadawać jakikolwiek kolor peelingowi, ale skoro już się to robi, może lepiej byłoby trzymać się kremowo-pomarańczowej kolorystyki, jaką mają inne produkty? Tak czy owak, minus za kolor – nieładny i niepotrzebny. Sam peeling nie jest zły, ale w tej cenie znajdzie się niejeden lepszy preparat, który nie ma koloru spranej podkoszulki i nie zalatuje plastikową brzoskwinią.

1.00

Ocena na postawie 1 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę