Przyznam szczerze, że krem ten zakupiłam po przeczytaniu licznych, zachęcających opinii. Wynikało z nich, że Iwostin to bardzo dobra rodzima firma produkująca kosmetyki tzw. apteczne. Pomyślałam, że będzie to dobry wybór i nie pomyliłam się.
Krem zawiera wiele aktywnych składników o tajemniczo brzmiących nazwach, ale myślę, że nie ma sensu ich tu przytaczać. W każdym bądź razie specyfik bardzo dobrze wpływa na moją skórę twarzy, stosuję go od około 2 tygodni i co ranek obserwuję w lustrze swoją wypoczętą, gładką i dobrze nawilżoną twarz. To świetne nawilżenie to pewnie zasługa wody termalnej z Iwonicza Zdroju, którą zawiera ten krem.
Konsystencja kremu jest dość lekka, jak na tak treściwy kosmetyk na noc, co bardzo mi odpowiada, gdyż nie lubię się kleić do poduszki. Pomimo iż przeznaczony jest do cery suchej i bardzo suchej, nie obciąża mojej mieszanej cery i nie powoduje problemów z łojotokiem (wydaje mi się, że nie ma wersji do cery mieszanej, dlatego kupiłam tę).
Krem zawiera hypoalergiczną kompozycję zapachową, ale woń, którą wydziela jest tak nikła, że czasem mam wrażenie, że jest tylko złudzeniem...
Opakowanie biała tuba o pojemności 50 ml.
Producent | Iwostin |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na noc: przeciwzmarszczkowe |
Przybliżona cena | 45.00 PLN |