Po obejrzeniu telewizyjnej reklamy, w której występowała modelka o przepięknych, lśniących włosach, po dłuższym namyśle, postanowiłam wydać te 17 zł i kupić jeden z wariantów tego cuda. Teraz już wiem, że jest on wart tych pieniędzy!
Opakowanie jest klasyczne dla szamponów tej marki. Jedyny jego minus to to, że nie widać ile szamponu zostało. Dostępne są wersje o dużej pojemności (400 ml) i buteleczki dużo mniejsze.
Konsystencja szamponu jest idealna. Nie za gęsta i nie za rzadka, bardzo przyjemna. Rewelacyjnie się pieni i ma bardzo przyjemny, owocowy zapach. Kolorem nawiązuje do owej "oceanicznej energii", wymienionej w nazwie. Jest to barwa turkusowo-seledynowa.
Działanie przeszło moje najśmielsze oczekiwania! Łupież zredukował do śladowej ilości, za to moje lekko przetłuszczające się włosy są bardzo długo świeże i lekkie. Pukle są puszyste, lekkie, mocne i naprawdę lśniące (to podobno dzięki morskim minerałom i roślinom)! Moją główną zmorą jest elektryzowanie się włosów i przez to nie widać połysku, ale gdy po dłuższych próbach udało mi się nastroszone, pojedyncze włosy ułożyć, okazało się, że lśnią jak nigdy dotąd!
Serdecznie polecam!
Dostępny w dwóch wersjach: 400 ml za około 17 zł i (chyba) 250 ml za około 8 zł.
Producent | Head & Shoulders |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: przeciwłupieżowe |
Przybliżona cena | 17.00 PLN |