Od dawna unikam mycia twarzy mydłem (chyba, że to mydło antybakteryjne, specjalnie przeznaczone do tego celu). Niespodziewanie tanie i niepozorne Soft Peeling Creme Soap Lervii sprawiło, że moje żele do twarzy poszły w odstawkę.
Będąc w sklepie sieci Lidl, moją uwagę przyciągnęły ładnie zapakowane (w tekturowe, kolorowe pudełeczka z przeźroczystym okienkiem - widać przez nie kawałek mydła z wytłoczonym napisem "Lervia") mydła peelingujące w cenie 1,50 zł za sztukę. Zaryzykowałam i kupiłam od razu trzy wersje kolorystyczno-zapachowe:
- aloes (nie jestem tego do końca pewna, bo wyrzuciłam opakowanie, ma niebieski kolor),
- lipa,
- zielona herbata.
Wersja z lipą pachnie zdecydowanie najlepiej. Niestety pozostałe dwie wersje mają zbyt intensywny, mało przyjemny zapach, podobny do woni szarego mydła. Jednakże nad wyraz skuteczne działanie mydła sprawia, że zapominam o jego nieciekawym zapachu.
Konsystencja mydła wzbudza mieszane uczucia. Mydło jest dosyć twarde, co jest jednocześnie plusem (nie mięknie, jest wydajne) i minusem (trzeba mocno nim trzeć twarz, aby zaczęło się pienić i peelingować). Mydło ma estetyczny, przyjemny dla oka wygląd.
Po umyciu twarzy tym niepozornym mydłem mam gładką, świetnie oczyszczoną, znormalizowaną skórę. Wprawdzie drobinek peelingujących zatopionych w mydle mogłoby być więcej, z drugiej jednak strony wtedy mydło nie mogłoby już być określane mianem "delikatnego".
Używam go z prawdziwą przyjemnością, nawet kilka razy dziennie.
Polecam.
Producent | Lervia |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Mydła |
Przybliżona cena | 2.00 PLN |