... Myślałam, że po świętach będzie znacznie łatwiej zrobić zakupy. Mniej ludzi, uzupełniony i, co najważniejsze, przeceniony towar w sklepach, coraz mniej kolęd, powoli znikające ozdoby i cały ten świąteczno-sylwestrowy blichtr. Jednak zderzenie z ...
... na krawędzi, beztrosko machał nogami nad głowami przechodniów i czekał, aż tatuś wróci z pawilonu sportowego. Bezstresowe wychowanie okazało się tragiczne w skutkach. Życie rodziny D. przypomina horror. Jak w Balladzie o Januszku. ... , ale ich ...
... Odbyłaś kilka rozmów kwalifikacyjnych. Okazało się, że nie ma lepszej od ciebie i dostałaś tę pracę. Ale to nie znaczy, że możesz spocząć na laurach. Dopiero teraz znajdziesz się pod ostrzałem, oczy ... . To może być poddawanie nowicjusza ...
... . Zatrzymał się nagle samochód. Patrzę, za kierownicą maminsynek a z tyłu mamusia. Zaproponował, że mnie podwiezie. Skorzystałam z okazji, bo pogoda była tego dnia paskudna. I jak się potem okazało ... , to był wielki błąd. Starsza pani upierała ...
... jeśli nie zastraszona. Odsiecz wysłana do Warsa po brakujące delikatesy, chociaż już sama znajdowała się w stanie lekko wskazującym na wcześniejsze spożycie, okazała się skora do nawiązywania wszelkich ... kontaktów, zapytała, czy coś się stało. ...