Kochany święty Mikołaju
... Piszę wprawdzie do Ciebie „kochany”, ale w sumie to myślę, że obłudny, obleśny i leniwy z Ciebie staruch. Cały rok się obijasz, chlejesz gdzieś pod palmą, a głupim frajerom wmawiasz, że odmrażasz sobie nos w Laponii czy innej Norwegii. A on ci ...