A kiedy drugie?
... była bezpłodna – nie dość, że bezpłodność to dramat, to jeszcze ciągle słyszeć, kiedy, kiedy, kiedy? Ale przyszedł dzień, gdy poczułam, że chcę mieć dziecko, że dojrzałam, że to właściwy czas... Urodziłam Martę ... . Miałam nadzieję, że to już ...