Poranny seks. 5 powodów, by robić to częściej!

Jesteśmy wypoczęte i gotowe

Kiedy jesteśmy zmęczone po całym dniu pracy i domowych obowiązków, nie jest łatwo o udany finał dnia w sypialni. Dlatego seks o poranku może być najlepszym wyborem. Jesteśmy wtedy wypoczęte i pełne energii, którą możemy spożytkować w bardzo przyjemny sposób.

Jego hormony szaleją

Nasz partner da zdecydowanie lepszy popis łóżkowych umiejętności o poranku, niż późnym wieczorem. Czemu? Rano poziom testosteronu w jego krwi jest najwyższy. A co za tym idzie, rośnie jego libido i ochota na igraszki.

Nasza świadomość jest jeszcze przytłumiona

W trakcie seksu bardzo łatwo jest się rozproszyć i zacząć myśleć o codziennych problemach, zamiast skupić się na partnerze. Poranny seks pomaga tego uniknąć. Tuż po przebudzeniu nasza świadomość nie zdążyła jeszcze wysłać sygnału o nadchodzących obowiązkach, więc mamy szansę całkowicie oddać się czułościom. Zupełnie bez stresu.

Zaczniemy dzień z uśmiechem

Udany seks równa się dobry humor. Tego nie trzeba chyba nikomu powtarzać. Dlaczego by więc nie zafundować sobie zastrzyku endorfin o poranku? Hormony szczęścia, które uwalniają się w naszym ciele podczas orgazmu sprawią, że cały dzień będzie wydawał się piękniejszy.

Pozwoli nam wyrwać się z rutyny

Większość par przyznaje, że najgorszym problemem w ich życiu erotycznym jest rutyna. Bardzo łatwo w nią paść, idąc do łóżka zawsze o tej samej porze. Poranny seks może być ciekawą odskocznią i urozmaiceniem, które warto wprowadzić do swojego pożycia.

Paulina Brzozowska