„W pogoni, w ucieczce. Narkotyki i narkomania”, Katarzyna Panejko-Wanat i Wojciech Wanat
DORA ROSŁOŃSKA • dawno temuWidząc na półce książkę pod tytułem „W pogoni, w ucieczce. Narkotyki i narkomania” przewidujemy, że ta pozycja literacka przesiąknięta jest informacjami o uzależnieniu. Nie jest tak. Katarzyna Panejko-Wanat i Wojciech Wanat zauważają, że statystyki i uogólnienia w przypadku narkomanii nie sprawdzają się, bo każda historia każdego „ćpuna” jest jedyna w swoim rodzaju.
Pytają czytelnika: „Chciałbyś zrozumieć jak to jest z tymi narkotykami? Jak działają? Czemu jedni się uzależniają, a inni nie?” i od razu odpowiadają: „Ja już nie jestem tego ciekaw, nauczyłem się, że wszystko, co ważne a związane z narkotykami, leży gdzieś w emocjach”. I właśnie na nich skupiają się w książce.
Piszą o emocjach, o byciu szczęśliwym, o relacjach między rodzicami a dziećmi. Bo ta książka jest skierowana do rodziców, by byli czujni, znali objawy lub znaki informujące, że dzieckiem zaczyna sterować nałóg. Dlatego też większa część książki dotyczy rad i przemyśleń związanych z codziennym życiem dorosłego z dzieckiem. I to już od najmłodszych lat, kiedy maluch nie wie nic o narkotykach, chyba że jest to pierś jego mamy. Te fragmenty książki są ciekawie napisane. W wielu przypadkach to czysta oczywistość jak w zdaniach: „Mamy być przy dziecku w trudnych chwilach, wspomagać i uczyć go być szczęśliwym”. Ale może warto wciąż sączyć takie zdania do ucha.
Początek książki w niczym nie przypomina pozycji traktujących o narkomanii. Można wręcz tę prozę przyporządkować do książek w stylu „Jak być idealnym rodzicem?” lub „W co się bawić z siedmiolatkiem”. Dlaczego autorzy rozwodzą się tak długo nad relacjami rodziców z sześcio- i siedmiotatkami? Bo według nich już wtedy widać w cechach charakteru i zachowaniu dziecka to ryzyko skłonności do narkotyków w okresie dojrzewania. Dziecko z dużą fantazją może w przyszłości brać narkotyki.
Autorzy pokazują rodzicom, na jakie sygnały powinni oni zwrócić uwagę u swojego nastolatka. Wyliczają niepokojące objawy, które mogą wskazywać na wciągnięcie się dziecka w złe, nałogowe towarzystwo.
Ostatnie sto z trzystu stron „W pogoni..” traktuje o narkomanii i innych nałogach społecznych jak hazard czy nieustanne siedzenie w internecie. Znajdziemy tu także informację na temat różnych metod przeciwdziałania narkomanii.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze