Nieregularne miesiączki. List do ginekologa

Chociaż chciałoby się, aby każdy organizm chodził jak szwajcarski zegarek, to nie zawsze jest to możliwe. Do wszystkich zmian musi się on przyzwyczaić, a na to potrzeba czasu. Jeżeli jednak okres przystosowawczy trwa zbyt długo, a brak  oczekiwanych objawów budzi nasz niepokój, najlepiej zasięgnąć opinii specjalisty. Na pytanie Czytelniczki o nieregularne miesiączki odpowiada ginekolog, dr Monika Knapik-Rybka.

Witam!

Mam pytanie dotyczące mojej córki, która ma 16 lat. Chodzi konkretnie o nieregularne miesiączki. Otóż córka pierwszą miesiączkę dostała w czerwcu 2012 roku (w wieku 14 lat.) i od tej pory miała okres 4 razy z wielkimi przerwami. Wybrałam się z nią do ginekologa 6 miesięcy po tym, jak dostała pierwszą miesiączkę, bo przez ten czas nie dostała okresu. Pani doktor ją przebadała, zrobiła badania i okazało się, że jest wszystko w porządku. Wypisała jej na dwa miesiące luteinę i po tej kuracji dostała miesiączkę. Po niej była długa przerwa i następna wizyta, i znowu luteina na miesiąc, po skończeniu której córka dostała okres. Od tego momentu minęły 4 m-ce i  nic . Chciałabym prosić o radę, czy mam się znowu wybrać do lekarza po kolejne tabletki, czy córka ma jeszcze czas na uregulowanie okresu? Nadmienię jeszcze, że od momentu, kiedy dostała pierwszą miesiączkę prawie non stop boryka się z krostami na twarzy, które się na przemian nasilają. Proszę o radę.

Pozdrawiam. W.Sz.

Monika Knapik-Rybka — absolwentka krakowskiej AM im. M. Kopernika. Ma wieloletni staż pracy w zawodzie, II stopień specjalizacji w zakresie ginekologii i położnictwa. Kluczowe są dla niej zagadnienia planowania rodziny. Chciałaby, żeby każde rodzące się dziecko było chciane i kochane od poczęcia. Od kilkunastu lat zajmuje się też ultrasonografią, która zafascynowała ją u progu nowego tysiąclecia. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Ultrasonograficznego i posiada certyfikat PTU na wykonywanie badań USG w zakresie ginekologii i położnictwa. Prywatnie żona i matka, miłośniczka zwierząt, właścicielka dwóch psów i kota. Lubi się relaksować przy farbach i sztaludze. Jej hobby to projektowanie i wykonywanie biżuterii dla nietuzinkowych kobiet.

Witam serdecznie!

W moim odczuciu sytuacja wymaga interwencji. Oczywiście, miesiączkowanie jest dla organizmu młodej kobiety nowością. Tak, jak dla opanowania każdej nowej czynności (np. chodzenia) potrzebny jest człowiekowi czas, tak organizm kobiety potrzebuje czasu dla ustalenia i „nauczenia się” swojego rytmu, aczkolwiek (nie potrafię powiedzieć, dlaczego tak jest) pewna niewielka grupa dziewcząt miesiączkuje od początku regularnie. Przyjmuje się, iż miesiączki powinny się uregulować do 3 lat od wystąpienia pierwszego krwawienia. Nie można jednak oczekiwać, że stanie się to nagle w trzecią rocznicę PM (pierwszej miesiączki).

Początkowo miesiączki są zazwyczaj rzadkie, pojawiają się w nieregularnych odstępach czasu np. drugie krwawienie po 3 czy 6 miesiącach od pierwszego. Jednakże oczekujemy, że będą one występować spontanicznie, a także, że w miarę upływu czasu widoczna będzie tendencja do bardziej regularnego cyklu

W przypadku córki Pani, po dwóch latach od pierwszej miesiączki, krwawienia występują wyłącznie po Luteinie… Rozumiem, że badania były wykonane ponad 1 rok temu. W związku z tym sugerowałabym oznaczenie poziomu FSH, estradiolu, prolaktyny oraz TSH (w celu wstępnej oceny czynności tarczycy, ponieważ zaburzenia pracy tarczycy mogą być przyczyną nieregularnych miesiączek, a w ostatnim czasie u wielu młodych kobiet występują bezobjawowo schorzenia tarczycy), a także wykonanie badania USG (macicy i jajników). Prawdopodobnie potrzebne będzie leczenie bardziej systematyczne, tak by miesiączki, nawet wywoływane, pojawiały się co około miesiąc. Ustalenie schematu leczenia, podjęcie decyzji co do stosowania leków hormonalnych, jakich konkretnie hormonów i w jakich dawkach, będzie możliwe po wynikach badań. Leczenie może trwać trzy miesiące  a może nawet kilkanaście miesięcy, co zależy od reakcji organizmu na leki. Jednakże zwykle jest ono zakończone sukcesem.

W przypadku nieregularnych miesiączek nie ma jedynego skutecznego leku, jedynego słusznego schematu postępowania. Trzeba starać się postępować delikatnie z młodym organizmem i podejmować kolejne decyzje, kierując się efektem wcześniejszych działań. Czasami trzeba cofnąć się o krok, bo organizm dziewczyny nie lubi być pospieszany. Reasumując, proszę uzbroić córkę w cierpliwość i akceptację dla niedoskonałości własnej i cudzej. :)

Pozdrawiam serdecznie.
Monika Rybka 

Kontakt do ginekologa: os. II Pułku Lotniczego 50 m. 26 (VI p.) w Krakowie, telefon  12 647 57 92, monika@knapik-rybka.org.pl, www.knapik-rybka.org.pl

Masz problem, wyślij do nas list z pytaniem do ginekologa: magda.trawinska@kafeteria.pl (z dopiskiem List do Ginekologa)