Zapłać mi za zmywanie!

W ciągu swojego "długiego i burzliwego" życia straciłam wiarę w to, że mężczyźni wykonują jakiekolwiek prace domowe i raczej nabrałam przekonania, że jeżeli mężczyzna zrobi sobie jajecznicę (zakładając, że posiada taką umiejętność), to prędzej położy się obok brudnej patelni i zgnije razem z nią, niż ją umyje.
Urszula

To już swoisty rytuał, że kiedy cała rodzina skończy jeść obiad, mama prosi tatę:
- Kochanie, pozmywaj proszę.
- Nie – odpowiada ojciec i wszyscy wybuchają śmiechem. Gary, oczywiście, zmywa mama.
– Ty pobrudziłaś, to ty zmywasz - zwykł mawiać mój były chłopak, co w dużej mierze wyjaśnia fakt, dlaczego został on moim byłym chłopakiem.
– Jeżeli chodzi o mnie, to mógłbym zjeść parówki – argumentował. - To ty miałaś ochotę bawić się w gotowanie, to teraz pozmywaj po sobie.

I zmywałam, bo przecież nikt nie chce mieć w kuchni sterty gnijących naczyń. Chociaż, kiedy chwilę pomyślę, przypomina mi się kolega, z którym kiedyś mieszkałam. Wyznawał on zasadę, że dużo mniej roboty jest wtedy, kiedy wszystkie naczynia leżą brudne w zlewie, a jeżeli się czegoś potrzebuje, można sobie umyć.

- Dlaczego znowu zmywasz wszystko? – pytał mnie z niekłamanym współczuciem, kiedy ze łzami w oczach szorowałam piątą patelnię. – Przecież do obiadu spokojnie wystarczyłaby ci jedna patelnia, talerz i para sztućców.

Rozumiecie już chyba, dlaczego w ciągu swojego długiego i burzliwego życia straciłam wiarę w to, że mężczyźni wykonują jakiekolwiek prace domowe i raczej nabrałam przekonania, że jeżeli mężczyzna zrobi sobie jajecznicę (zakładając, że posiada taką umiejętność), to prędzej położy się obok brudnej patelni i zgnije razem z nią, niż ją umyje.

Taki stan rzeczy swoje korzenie ma oczywiście w historii, ale chyba trochę też w genach. Kiedyś, jeszcze zanim feministki zabrały się do roboty, podział ról był jasno określony, aczkolwiek niezbyt sprawiedliwy. Jak wszystkim doskonale wiadomo, wyglądał on tak, że mężczyzna wychodził z domu, by zarabiać na życie, pić wódkę oraz zażywać przeróżnych przygód i przyjemności, a kobieta spełniała się w pielęgnowaniu domowego ogniska, wycieraniu nosów pociechom oraz rozwijaniu umiejętności twórczych, które zwykle ograniczały się do pieczenia ciast i haftowania obrusów. A jeżeli to kobieta chciała dajmy na to pisać książkę i pić wódkę (historia zna sporo takich przypadków), społeczeństwo nic tylko rzucało jej pod nogi kłody, które musiała pokonywać za pomocą swojego uporu i siły woli. Zastanówmy się teraz, czy historia zna przypadki, kiedy on koniecznie chciał piec ciasta oraz prać skarpetki i dążył do tego na przekór przeciwnościom? Nie przypominam sobie.

Trudno powiedzieć, żeby kobiety czerpały z obowiązków domowych szczególną przyjemność. Nic w tym w sumie dziwnego, ponieważ prace domowe to nie rurki z kremem, tylko niekończące się godziny szorowania, krojenia i ścierania. Dlatego również kobiety wraz z rozwojem ruchu feministycznego i licznymi przemianami społecznymi zaczęły pogardzać pracami domowymi jako czynnościami z gruntu upierdliwymi i mało rozwijającymi i zaczęły z rozkoszą oddawać się działalności twórczej oraz wspinaniu po szczeblach kariery zawodowej. Tylko że kobiety mają już w sobie coś takiego, że nie mogą dopuścić do tego, żeby mieszkanie zarosło im brudem i pleśnią, więc po powrocie z pracy i wielkiego świata i tak gotowały botwinkę oraz sadziły pelargonie na balkonie, co powodowało, że w rezultacie pracowały na dwa etaty.

Teraz już wiemy, że kobieta może z powodzeniem kierować wielką firmą albo napisać symfonię, ale fakt, że mężczyzna potrafi zrobić pranie nie jest już taki oczywisty. Dlatego w większości przypadków sprawiedliwy podział obowiązków domowych jest fikcją. Słyszałam wprawdzie jakieś miejskie legendy o facetach, którzy nie tylko zmywają, ale także odkurzają (nawet pod łóżkiem), myją po sobie wannę, nie wchodzą w butach na dywan, podlewają kwiatki, kupują papier toaletowy, kiedy się skończy i rozumieją, dlaczego jedwabnej sukienki nie można prać w pralce razem ze stertą przepoconych t-shirtów, ale w większości przypadków jest jednak tak, że facetów trzeba siłą perswazji i urokiem osobistym zmuszać, żeby wyrzucili śmieci.

Dlatego niezwykle ucieszyła mnie wiadomość, że feministki zmieniły front. Postanowiły walczyć o to, żeby zaczęto traktować pracę domową na równi z pracą zawodową. By kobiety, które zdecydowały się wyłącznie zajmować domem, traktowano z szacunkiem, a nie pogardliwie nazywano „kurami domowymi”. Bo czy kobieta, która zajmuje się domem, nie pracuje? Ależ oczywiście, zasuwa jak wół! Jest równocześnie sprzątaczką, kucharką, praczką, nianią, pielęgniarką, a to naprawdę dopiero początek listy. Już w latach 90- tych pewien profesor obliczył, ile kosztuje praca kobiety w domu i nawet dostał za to Nagrodę Nobla. Z jego obliczeń wynikło, że zajmująca się domem kobieta powinna dostawać równowartość średniej krajowej pensji.

Moim zdaniem, zamiast mieszać w całą sprawę państwo, pensje, podatki i PIT-y, powinno się całą sprawę zorganizować tak, żeby to mężczyzna, który nic w domu nie robi, płacił kobiecie za ogarnianie tego bajzlu z własnej kieszeni. Wyglądałoby to mniej więcej tak: kobieta skrupulatnie zapisuje, co w danym dniu zrobiła, a pod koniec miesiąca wystawiałaby zgrabny rachuneczek: 20 obiadów, 25 śniadań, 13 razy starte kurze, umyte okna i na końcu 167 zmywań.No chyba, że faktycznie zdarzyłoby się mu pomóc – wtedy mógłby sobie te kilka razy odliczyć od rachunku.

Wybrane dla Ciebie
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀