Winoterapia jest znana w krajach Europy Zachodniej. W Polsce wino coraz częściej staje się dodatkiem do obiadu, odradza się bowiem kultura jego picia. Coraz więcej osób dostrzega jego pozytywny wpływ na stan zdrowia i urody. Wino znane jest już od czasów starożytnych, kiedy to służyło jako środek obniżający gorączkę, chroniący przed chorobami i leczący rany. Z jego nieocenionych właściwości korzystały królowa Kleopatra i Maria Stuart cieszące się piękną, świeżą cerą. Sok z winogron do pielęgnacji skóry wykorzystywały także szlachcianki na dworze Ludwika XIV. Przełomowym momentem po latach zapomnienia o dobroczynnym charakterze wina były badania francuskiego farmakologa profesora Josepha Vercauterena, który przyczynił się do rozwoju nowego działu kosmetologii. Dzięki uzyskanym wynikom badań powstały pierwsze linie kosmetyków na bazie winogron oraz winne Spa.
Sekret wina i winogron polega na obecności polifenoli. Ich rola wiąże się ze zwalczaniem wolnych rodników, dzięki czemu opóźniony zostaje proces starzenia się skóry. Ściągająco i przeciwzapalnie działa zawarta w pestkach winogron tanina, natomiast flawonoidy chronią materiał genetyczny, enzymy oraz lipidy błon komórkowych przed utlenianiem. Zapobiegają w ten sposób powstawaniu zmarszczek, nadając skórze młody wygląd. Polifenole poprawiają również mikrokrążenie i intensywnie nawilżają, dzięki czemu skóra odzyskuje piękny koloryt i naturalny blask.
Mało kto wie, że dzięki resweratrolowi, składnikowi znajdującemu się zwłaszcza w skórce ciemnych owoców winogron można stracić zbędne kilogramy.
— W żadnym produkcie spożywczym nie znajdziemy tak dużych pokładów resweratrolu jak właśnie w czerwonym winie i owocach winorośli. To bardzo cenny składnik, który przeciwdziała rozwojowi tkanki tłuszczowej i zwiększa spalanie tłuszczu. Dzięki niemu zabiegi winoterapii pomagają w walce z cellulitem i zbędnymi kilogramami. – tłumaczy Natalia Strzelecka, manager Grape Spa Pałacu Mierzęcin.
Inną jego zaletą jest antyrakowe działanie. Zapobiega powstawaniu nowych komórek rakowych i rozwojowi już istniejących. Podobne działanie ma kwas elagowy obecny w owocach winorośli.
Poza polifenolami winogrona to bogate źródło żelaza i miedzi, które czynią skórę jędrną i nadają jej ładny odcień. Bor podnosi poziom estrogenu, mangan wpływa na przyswajanie witamin, a także na aktywność płciową, natomiast fosfor, potas i magnez regenerują i nawilżają skórę, a wapń chroni ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. W owocach winorośli i winie odnaleźć można także wiele witamin.
W winoterapii stosowane są kąpiele winne, hydromasaże poprawiające mikrokrążenie, a także maski, okłady, pilingi i masaże. Każdy znajdzie odpowiedni zabieg dla potrzeb swojej skóry.
— Pilingi na bazie pestek winogron doskonale oczyszczają skórę i ścierają martwy naskórek. Maseczki natomiast pozwalają na korzystanie z wszelkich dobrodziejstw wina i owoców winorośli. Aplikowane na twarz redukują zmarszczki, nadają cerze miękkość i przywracają jej naturalną świeżość. Z kolei maski przeznaczone do pielęgnacji ciała skutecznie przeciwdziałają powstawaniu nadmiernej tkanki tłuszczowej, eliminują toksyny i poprawiają metabolizm. – mówi Natalia Strzelecka.
Wino znów zaczyna gościć na polskich stołach jako trunek o niezwykłych walorach smakowych. Aby w pełni je docenić, warto pamiętać także o jego właściwościach zdrowotnych i pielęgnacyjnych.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze