Zamiast tamponu kubek menstruacyjny
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuWiększość kobiet jest przekonana, że wybór środków do higieny na czas miesiączki jest ograniczony do jednorazowych podpasek lub tamponów. Tymczasem na rynku pojawiają się coraz to nowsze rozwiązania dotyczące również zabezpieczenia w te dni. Kubeczek menstruacyjny i podpaski wielokrotnego użytku z pewnością zainteresują zwolenniczki ekologicznych rozwiązań.
Każda kobieta zużywa około 150 podpasek lub tamponów rocznie. To odpady, które wiele lat rozkładają się na wysypiskach śmieci. Do tego na śmietniku lądują plastikowe opakowania i aplikatory. Środki higieniczne wielokrotnego użytku podczas miesiączek? Mogłoby się wydawać, że to rozwiązanie nie do przyjęcia. Tylko, że nowoczesne metody są nie tylko ekologiczne, ale też higieniczne i estetyczne.
Kubeczek menstruacyjny
Pojemniczek na krew menstruacyjną wynaleziono w USA w latach 30. XX wieku. Pierwszy o nazwie Tassette został opatentowany przez amerykańską aktorkę Leonę Chalmers. Na szerszą skalę znany jest jednak od lat 80., kiedy to do jego produkcji zaczęto używać hypoalergicznego silikonu, a nie lateksu, który może uczulać. W Polsce dopiero zyskuje popularność. Ta wykonana z silikonu miseczka, nie powoduje alergii i nie podrażnia kobiecych narządów, nie zawiera bowiem żadnych środków chemicznych, zapachowych ani środków absorbujących, nie wpływa na naturalne środowisko PH pochwy. U kobiet stosujących kubeczek nie stwierdzono przypadków zespołu wstrząsu toksycznego, który zdarza się podczas używania tamponów.
Kubeczek po prostu umieszcza się w pochwie. Łatwo się go też wyjmuje. Kiedy mamy średnie upławy, możemy go opróżniać dwa, trzy razy dziennie, przy obfitszych – nawet cztery. Są jednak pewne ograniczenia. Pojemniczka nie należy używać, jeśli nie mamy możliwości umycia go przez 12 godzin, np. podczas długich podróży. Najlepiej myć po każdym wyjęciu pod ciepłą, bieżącą wodą z dodatkiem mydła lub łagodnego płynu. Tę prostą czynność można dyskretnie wykonać w domu, lecz w publicznych toaletach może być ona krępująca.
Kubeczki dostępna są w dwóch rozmiarach — mniejszy dla nastolatek i młodych kobiet, które nie rodziły, większy stworzony z myślą o kobietach posiadających dzieci lub mających obfite krwawienia. Jeden kosztuje 100 złotych. Cena mogłaby się wydawać wysoka w porównaniu z ceną tamponów, jednak producenci zapewniają, że można go używać nawet 10 lat i zapomnieć o comiesięcznych zakupach przed okresem i niespodziankach w stylu „zabrakło podpasek”. Po każdej zakończonej miesiączce należy go wygotować. Kubeczek przechowujemy w dołączonym do niego bawełnianym woreczku. W ten sposób nic nie ląduje na śmietniku.
Podpaski wielokrotnego użytku
Niektóre z pań czują jednak dyskomfort, kiedy muszą wkładać do pochwy środki higieniczne, nie używają tamponów, więc i kubeczek menstruacyjny w ich przypadku odpada. Na dodatek – wylewa się z niego krew, co u niektórych może budzić obrzydzenie. Dlatego właśnie wiele kobiet twierdzi, że choć popierają ekologiczne rozwiązania, to są jednak przywiązane do używania podpasek. Ich zdaniem to najlepszy sposób zabezpieczenia się przed poplamieniem bielizny, przykleja się je do majtek i tyle. W dzisiejszych czasach do wyboru są różne kształty, grubość, ze skrzydełkami lub bez. Jedyny problem polega na tym, że używając ich nie można włożyć obcisłych spodni lub pójść na basen. Po prostu w miesiącu jest kilka dni, kiedy z tych atrakcji należy zrezygnować.
Alternatywą dla podpasek jednorazowych są podpaski materiałowe wielokrotnego użytku. Nie tylko nie zaśmiecają środowiska, ale też są bezpieczne i hypoalergiczne. Jednorazowe są śnieżnobiałe, bo materiały z których zostały wykonane bieli się, ale środki chemiczne do tego użyte mogą podrażniać skórę. Komplet ekologicznych składa się z podpaski i wkładów, wykonanych z miękkiej bawełny. Są one kolorowe i estetyczne. Tak samo jednak jak przy jednorazowych nie zaleca się noszenia tej samej podpaski dłużej niż kilka godzin. Problemem może być jedynie utrzymanie ich w czystości, bo chociaż jest to proste, to jednak wymaga więcej zabiegów, niż przy środkach jednorazowych. Po użyciu dobrze jest ją włożyć do zimnej wody, żeby krew nieco odmokła. Można je prać w pralce, w około 60 stopniach, nie należy używać przy tym płynów do płukania, nie ma też potrzeby stosowania wybielaczy. Cena jednej takiej podpaski waha się od około 20 do ponad 100 zł.
W ten sposób historia zatoczyła koło, zanim bowiem powszechne stały się podpaski jednorazowe około 1890 roku, podpaski materiałowe wielokrotnego użytku były jedynym dostępnym środkiem higienicznym. Początkowo kobiety zmuszone były przygotowywać je samodzielnie, z czasem produkowane je seryjnie. W Polsce takie rozwiązania mogą pamiętać jeszcze panie, które przeżyły komunizm, kiedy brakowało nie tylko podpasek, ale nawet waty.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze