Przewlekła niewydolność żylna
MAGDALENA TRAWIŃSKA-GOSIK • dawno temuPonad 1/3 kobiet cierpi na dolegliwości żylne nóg – wynika z badań przeprowadzonych dla Teva Polska. Prawie połowa badanych nie zapobiega tym uciążliwym dolegliwościom. Już ponad 2% ankietowanych w wieku 15-19 lat zauważa u siebie pierwsze objawy choroby, które wzmagają się wraz z kolejnymi latami życia. Aż 63% sześćdziesięciolatek skarży się na problemy z nieestetycznymi i groźnymi żylakami.
IQS and Quant Group przeprowadziła badania mające na celu określenie profilu osób cierpiących na dolegliwości żylne nóg oraz poznanie sposobów walki z pajączkami, żylakami i opuchlizną nóg, a w efekcie chorobą znaną jako przewlekła niewydolność żylna.
Z badań wynika, że 76% ankietowanych uważa za ogromnie uciążliwe w ich życiu uczucie ciężkości, skurcze i opuchliznę nóg. Już ponad 2% ankietowanych w wieku 15–19 lat zauważa u siebie pierwsze objawy choroby, które wzmagają się wraz z kolejnymi latami życia. Jednak nie podejmują oni żadnych działań przeciwdziałających następstwom tych objawów. Nie jest dziwne więc, że aż 63% sześćdziesięciolatek skarży się na problemy z nieestetycznymi i groźnymi żylakami.
Niepokoi fakt, że ponad 44% badanych lekceważy pierwsze objawy choroby, uznając je za wynik nadmiernego wysiłku fizycznego. Dolegliwości bowiem nasilają się w trakcie długich spacerów, męczących prac domowych oraz w upalne dni. Najczęściej występują bóle nóg, zaś najrzadszą przypadłością są popękane naczynka.
Przewlekła niewydolność żylna wpływa nie tylko na zły stan fizyczny osób nią dotkniętych, ale także na ich psychikę. Kobiety w wieku 30–49 lat, u których widać nieestetyczne zmiany, czują się nieatrakcyjne, zniechęcone, jak również odczuwają silny lęk przed rozwojem choroby.
Działania profilaktyczne bardzo rzadko podejmowane są przed pojawieniem się schorzenia i są jedynie próbą łagodzenia objawów dolegliwości. Co ciekawe, leczenie dolegliwości żylnych wśród Polek ciągle odbywa się poprzez stosowanie naturalnych metod jak np. okłady z kapusty, chłodne kąpiele czy układanie nóg na ścianie.
Tylko 33% osób badanych próbuje przeciwdziałać rozwojowi choroby stosując maści oraz żele. Jednak wiedza na temat farmakologicznego leczenia tych dolegliwości jest także niepełna, gdyż brak jest świadomości na temat wzajemnego uzupełniania się preparatów (stosowanie żelów oraz przyjmowanie tabletek).
Tabletki i żele dostępne są w aptekach bez recepty. Zawarta w nich aescyna uszczelnia ściany naczyń krwionośnych, poprzez poprawę krążenia żylno-limfatycznego zapobiega powstawaniu żylaków. Powoduje szybsze wchłanianie się krwiaków pourazowych i pooperacyjnych. Żel stosowany na obrzęki pourazowe i pooperacyjne zmniejsza je, uśmierza ból i przyspiesza leczenie. Tabletki wzmacniają żyły, regularnie zażywane już w pierwszym tygodniu stosowania poprawiają kondycję nóg dzięki temu, że wzmacniają ściany żył i usprawniają krążenie krwi w kończynach dolnych. Żel przyśpiesza wchłanianie krwiaków i obrzęków powstałych w wyniku urazów, stłuczeń i ukąszeń owadów. Przynosi natychmiastową ulgę w bólu i zmęczeniu nóg, zwalcza uczucie ciężkości. Żel tzw. 3 w 1 łączy 3 składniki działające przeciwobrzękowo, przeciwbólowo, przeciwzakrzepowo i przeciwzapalnie. Żel bardzo łatwo się wchłania i nie brudzi odzieży.
Ważne jest, aby jak najwcześniej zacząć zapobiegać przewlekłej niewydolności żylnej (PNŻ), gdyż brak profilaktyki może prowadzić nawet do leczenia operacyjnego. Najszybciej działają preparaty zawierające wyciąg z kasztanowca, które mogą być również używane po urazach. Aescyna, czyli wyciąg z kasztana, uszczelnia naczynia krwionośne i poprawia napięcie żył. Preparaty z wyciągiem z kasztana stosowane 3 razy dziennie pozwolą poprawić przepływ krwi i zmniejszyć zastoje.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze