Bóle pleców
EWA PAROL • dawno temuCoraz więcej dorosłych osób cierpi na bóle pleców, i to mimo że tylko niewielki procent pracuje ciężko fizycznie. Dlaczego? Winny tej sytuacji jest siedzący tryb życia większości z nas. Ta pozornie wygodna i nieobciążająca kręgosłupa pozycja staje się szkodliwa, gdy spędzamy wiele godzin dziennie przy biurku. Możemy jednak starać się przestrzegać kilku prostych zasad, by zmniejszyć ryzyko wystąpienia bólu pleców.
Jeśli pracujemy przy biurku, musimy zadbać o odpowiednie warunki w miejscu pracy, aby móc siedzieć wygodnie. Konieczny do tego jest fotel z regulowaną wysokością siedzenia i kątem nachylenia oparcia. Należy ustawić tę wysokość tak, aby kolana siedzącego znajdowały się na tej samej wysokości co biodra. Natomiast różnica wysokości siedzenia fotela i blatu biurka powinna być taka, by pozwalała nam swobodnie założyć nogę na nogę. Nie oznacza to jednak, że taka pozycja jest dobra dla kręgosłupa. Wręcz przeciwnie – gdy siedzimy z nogą założoną na nogę, kręgosłup wykrzywia się w bok. Najlepiej jest siedzieć prosto, z nogami opartymi o podłogę, a nie skrzyżowanymi lub podkurczonymi, bo to powoduje napięcie mięśni i pogarsza krążenie, a w dłuższym okresie może prowadzić do żylaków.
Należy dbać, by wszystkie potrzebne przybory i urządzenia na biurku (dokumenty, notatki, klawiatura , mysz, telefon) były w zasięgu ręki, na tyle blisko, by nie trzeba się było pochylać, wyciągać ani odwracać, by ich dosięgnąć. Jeśli nasza praca wymaga długich rozmów telefonicznych, warto zaopatrzyć się w nakładane na głowę słuchawki z mikrofonem. Wtedy nie będziemy musieli przytrzymywać słuchawki przy uchu ramieniem, gdy jednocześnie pracujemy na komputerze lub z dokumentami. Taka pozycja jest bardzo niekorzystna dla kręgosłupa szyjnego, ponieważ powoduje nienaturalne jego wygięcie i napięcie mięśni karku.
Trzeba pamiętać, by nie siedzieć długo nieruchomo, w tej samej pozycji, lepiej się wiercić na krześle. Ważne, aby fotel biurowy miał podłokietniki. Pozwoli to od czasu do czasu przenieść ciężar ciała na jedno z ramion. Osoby praworęczne powinny starać się wykonywać chociaż pewne czynności także lewą ręką (i odwrotnie – leworęczni prawą), aby nie obciążać zbytnio jednego ramienia. Nie należy się pochylać do przodu i garbić, a żeby tego uniknąć, trzeba ustawić monitor komputera w odpowiedniej odległości i na właściwej wysokości. Bardzo ważne są też kilkuminutowe przerwy w pracy mniej więcej co godzinę, podczas których można wstać i przejść choćby parę kroków.
Czynnikiem mogącym wywołać ból pleców jest także długotrwały stres towarzyszący nam w pracy. Powoduje on ciągłe napięcie mięśni, w tym tych przykręgosłupowych, i w końcu dotkliwy ból. Dlatego w miarę możliwości powinniśmy wpływać na swoje nastawienie i znajdować czas na relaks.
Tyle możemy zrobić dla swojego kręgosłupa, gdy jesteśmy w pracy, przy biurku. Jednak równie ważny jest tryb życia, jaki prowadzimy poza pracą, i ogólna kondycja organizmu. Aby nie bolały plecy, trzeba wzmacniać mięśnie przykręgosłupowe, czyli być aktywnym, gimnastykować się. Regularność i systematyczność ćwiczeń jest tu ważniejsza niż ich rodzaj, trzeba tylko pamiętać, by nie ćwiczyć z dużymi obciążeniami, ciężarkami. Bardzo korzystnie działa również pływanie. Jeżeli natomiast z jakichś powodów nie możemy lub nie lubimy ćwiczyć, warto spacerować – chodzenie również rozwija różne grupy mięśni, nie powodując przeciążeń.
Obciążenie dla kręgosłupa stanowi także nadwaga. U ludzi otyłych kręgi pod ciężarem osiadają, przestrzenie między nimi zmniejszają się, a kręgosłup często ulega skrzywieniom. Dlatego trzeba starać się utrzymywać odpowiednią masę ciała, a w razie potrzeby schudnąć. Jednocześnie należy wtedy pamiętać, aby dostarczać organizmowi wszystkich niezbędnych składników. Dla kości i układu ruchowego bardzo ważny jest wapń, ponieważ jego niedobór prowadzi do osteoporozy powodującej często bóle kręgosłupa, zwłaszcza w odcinku lędźwiowym.
Dla komfortu pleców mają również znaczenie takie pozornie nieistotne sprawy, jak warunki snu i ubiór. Materac, na którym śpimy, powinien być dosyć twardy i sprężysty, warto też zrezygnować z dużych, miękkich poduszek na rzecz wałka pod kark lub specjalnie wyprofilowanej poduszki ortopedycznej, by uniknąć dolegliwości na odcinku szyjnym kręgosłupa. Wstawać z łóżka trzeba spokojnie, stopniowo, ponieważ mięśnie po nocy nie są rozruszane i łatwo o atak bólu, gdy gwałtownie szarpniemy się do góry. Kolejna ważna sprawa to odpowiednie buty, zwłaszcza jeśli musimy długo stać. Niewskazane są wysokie obcasy, buty powinny mieć grubą i elastyczną podeszwę, amortyzującą wstrząsy.
Gdy jednak dopadnie nas ból pleców, pomóc mogą ciepłe okłady (termofor), kąpiele relaksacyjne z aromatycznymi olejkami rozmarynu czy lawendy lub w ostateczności środki przeciwbólowe. Pocieszające jest natomiast to, że znaczna część bólów kręgosłupa przechodzi samoistnie po kilku dniach lub tygodniach.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze