Czekolada na gorąco
MAGDA • dawno temuStatystyczna kobieta na pytanie, co jej pomaga kiedy ma chandrę, odpowiada: czekolada! Kostka, tabliczka, ciastko, ale najczęściej lekiem na całe zło świata okazuje się gorąca czekolada z dużą ilością bitej śmietany. Ten słodki, uwodzący zapachem napój potrafi zaczarować nawet najbardziej beznadziejny dzień.
Klasyczna gorąca czekolada
W sklepach możemy natrafić różne rodzaje tego napoju, producenci, oprócz tradycyjnej czekolady do picia, gorzkiej lub mlecznej, oferują szereg smakowych trunków, silnie (czyt. sztucznie) aromatyzowanych. Znajdziemy czekoladę o smaku/zapachu migdałów, pistacji, wanilii, rumu, wiśni… Wymieniać by można w nieskończoność. Namawiam was do przyrządzenia własnej czekolady na gorąco wg poniższego przepisu. Potrzebne nam będzie: 0,3 l mleka, pół tabliczki gorzkiej czekolady, łyżka śmietany-kremówki, miód, cynamon, wanilia, bita śmietana (śmietanę w sprayu polecam zastąpić choćby tradycyjną śnieżką) i kakao do dekoracji.
Mleko należy zagotować, a gdy trochę ostygnie dodać łyżkę tłustej śmietany. Całość wymieszać, zwracając uwagę na to, by śmietana się nie zważyła. Następnie znów podgrzewając, dodajemy po kawałeczku gorzką czekoladę i mieszamy około 10 minut, aż do całkowitego jej rozpuszczenia. Konsystencja napoju zależy od ilości mleka, więc możesz poeksperymentować z proporcjami. W zależności od upodobań dodajemy miód, cynamon lub wanilię, które wydobędą z czekolady niepowtarzalny aromat. Gęsty, gorący napój wlewamy do umytego w zimnej wodzie kubka/szklanki (np. do latte macchiato) i dekorujemy bitą śmietaną i odrobiną kakao.
Czekolada na ciepło po kreolsku
Kolejna, banalnie prosta w przygotowaniu receptura, która rewelacyjnie działa na ciało i duszę. Podaję przepis na 6 filiżanek – pewnie nie zabraknie koleżanek, które akurat tego samego dnia będą w kiepskim nastroju. Przygotujcie:
- 6 łyżek brązowego cukru;
- 4 łyżki gorzkiego kakao w proszku;
- 50 g gorzkiej czekolady;
- 1 jajko;
- 1 gałkę muszkatołową;
- 1 laskę cynamonu oraz wanilii;
- 1 łyżkę mąki kukurydzianej (lub ½ łyżki mąki ziemniaczanej);
- 1 l mleka;
- 150 g płatków migdałowych.
Ten pyszny, gorący afrodyzjak przygotujecie w 15 minut. Wlejcie 4 łyżki mleka do miseczki, a resztę zagotujcie razem z laską waniliową. Następnie wyjmijcie wanilię, przekrójcie ja na pół i wyskrobcie nożem pestki. Wrzućcie pestki z powrotem do mleka, dodajcie starty cynamon, szczyptę startej gałki i wymieszajcie. Krok następny to wrzucenie pokruszonej czekolady. Należy poczekać do momentu jej całkowitego rozpuszczenia. W miseczce wymieszajcie sypkie składniki (cukier, kakao, mąkę), wbijcie jajko i wlejcie 4 łyżki zimnego mleka. Zamieszajcie wszystko i wlejcie miksturę do gorącego mleka. Potem pozostaje tylko gotować miksturę na małym ogniu, aż zrobi się gęsta. Dla pań, które tego dnia potrzebują czegoś mocniejszego, polecam wlać trochę rumu. Czekoladę podawajcie z rozdrobnionymi migdałami — nie możemy pozostawać obojętni na wartość odżywczą migdałów!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze