Rzucenie palenia a tycie
ALICJA • dawno temuZerwanie z nałogiem to twardy orzech do zgryzienia. Skutki uboczne rzucenia palenia odstraszają miłośników dymku. Wielu palaczy przekonało się na własnej skórze, że wraz z odstawieniem papierosa przybywa kilogramów. Jak rzucić palenie i nie przytyć? Oto jest pytanie…
Niestety tycie po rzuceniu palenia zostało udowodnione naukowo. Dr Deborah Lycett z Uniwersytetu Birmingham wzięła pod lupę informacje dotyczące 840 palaczy, którzy w latach 90. XX wieku uczestniczyli w testach skuteczności plastrów na rzucenie palenia. Testy te wypadły kiepsko, ale nie to było najważniejsze. Dr Lycett skupiła się na wskaźniku BMI palaczy w momencie przystąpienia do badań i po zakończeniu testów. Niezależnie od tego, czy w chwili rozpoczęcia testów mieli nadwagę czy niedowagę, zaobserwowano średni wzrost wagi o ok. 10 kg u każdej osoby rzucającej palenie. Nieco mniej, bo ok. 8 kg przytyły osoby mające w dniu rozpoczęcia badania wagę w normie.
Dlaczego tyjemy po rzuceniu palenia?
Z prostej przyczyny. Palenie papierosów zmniejsza łaknienie, skutecznie hamując nasz apetyt. Co więcej, nikotyna uszkadza nasze kubki smakowe i otępia zmysł powonienia. Nic dziwnego, że jedzenie nie zachwyca. Poza tym nikotyna i związki zawarte w papierosach przyspieszają przemianę materii i spalanie kalorii. Natomiast wydzielana podczas palenia adrenalina wysyła do mózgu mylne informacje, że organizm jest syty. Po odstawieniu papierosów organizm zaczyna normalnie funkcjonować i szacuje straty. Zapotrzebowanie na witaminy i związki mineralne jest tak duże, że były palacz ciągle czuje łaknienie. Często błędnie odczytuje głód nikotynowy jako normalne uczucie głodu, choć jego organizm wcale jedzenia nie potrzebuje.
I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie stres związany z paleniem. A ten, oprócz wpadania w złość z byle przyczyny, każe sięgać po słodycze, które ukoją skołatane nerwy. Ciągłe podjadanie łakoci, przegryzanie śmieciowego jedzenia i brak ruchu, to główne przyczyny tycia. A nadprogramowych kilogramów można uniknąć. Oczywiście wymaga to zdwojonej pracy nad sobą: walki z nałogiem i walki z zachciankami żywieniowymi, ale jak mówi przysłowie: chcieć to móc.
Jak rzucić palenie i nie przytyć?
- Zwracaj uwagę na to, co jesz. Najlepiej sporządź listę produktów, które pochłaniasz w ciągu dnia. Podliczysz kalorie i sama zobaczysz, gdzie tkwi problem.
- O ile to możliwe, ustal stałe pory jedzenia. Dzięki temu unikniesz wahania poziomu cukru i unormujesz uczucie łaknienia.
- Gdy dopadnie cię głód nikotynowy, sięgaj po przygotowane wcześniej zdrowe przekąski, np. warzywne chipsy, kawałki owoców, pieczywo dietetyczne. Pozbądź się słodyczy. To twój wróg numer 2, zaraz po papierosach.
- Ćwicz. Jak dowodzą naukowcy codzienny trening nie tylko pomaga spalać dostarczane do organizmu kalorie, ale także zmniejsza łaknienie.
- Znajdź sobie hobby. Codziennie znajdź chwilę na przyjemności, np. relaksujący masaż, wyjście do kina, spotkanie z przyjaciółmi. Zajmuj czymś ręce, np. ugniataj piłeczkę antystresową lub kup modelinę i lep figurki. Śmieszne? Nie ważne, ważne, aby nie sięgać po papierosa.
Jeśli ostro się za siebie weźmiesz, nie będziesz musiała poświęcać figury dla większego dobra, czyli rzucenia palenia.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze