Preludium do wigilijnego ucztowania – pomysły na dekoracje stołu

Nie bez kozery mówi się, że „je się także oczami”. Wykwintne, smakowicie wyglądające potrawy sprawiają, że aż ślinka cieknie. Za taką reakcję odpowiada zmysł wzroku, który umiejętnie przetwarza informacje, wysyłając nam sygnały o tym, czy lubimy bądź nie daną potrawę. A skoro mowa o percepcji, to oko cieszy także atmosfera miejsca, sposób serwowania dań, czy dekoracji stołu. My skupimy się dziś na tych ostatnich, proponując Wam kilka bardzo eleganckich pomysłów.
Uroczyście udekorowany stół pełen pysznych dań, sprawia, że możemy poczuć się naprawdę wyjątkowo, że aż chce się ucztować jak najdłużej! W końcu ponad podczas Wigilli jest czym rozpieszczać podniebienie.
Jak oddać ducha Świąt w dekoracjach stołu? Oto propozycje:
Propozycja nr 1 - niewątpliwie atmosfery ciepła dostarczą nam świece, więc nie żałujmy na nie miejsca na świątecznym stole. Do tego świetnie będą pasować małe tematyczne ikebany, które nadadzą tonu elegancji np. z szyszek i gwiazd betlejemskich, z dodatkiem brokatu.
Propozycja nr 2 – małe prezenty na talerzach przed wieczerzą, na pewno zaskoczą zaproszonych gości. Można też pokusić się o mały wstęp przed rozpakowywaniem „prezentów właściwych” i dodać do nich drobne upominki, tak jak robią to np. Brytyjczycy poprzez tzw. crakers, czyli malutkie, przypominające cukierki pudełeczka, w których dla każdego jest mały upominek. Mała rzecz, a cieszy.
Propozycja nr 3 – gwiazda betlejemska to jeden z symboli Świąt, ale możemy także wykorzystać inne kwiaty. Tu kieliszki zdobią główki róż – prawda, że niestandardowy pomysł? Oczywiście warto pamiętać tu o zasadzie umiaru, jeśli już decydujemy się na takie rozwiązanie, postawmy tylko na dwa wybrane kolory. Nada to harmonii, a nie wrażenia chaosu na stole.
Propozycja nr 4 – dla tradycjonalistów i nie tylko na pewno sprawdzi się postawiony w centralnej części stołu stroik. Tym razem mamy tu przykład zastosowania tylko jednego, ale za to bardzo uroczystego i podkreślającego charakter tego dnia koloru złota.
Propozycja nr 5 – ciekawym motywem jest jarzębina. Do tego warto gdzieniegdzie wpleść bombki. Nie zajmują dużo miejsca, a efekt jest spektakularny.
Propozycja nr 6 – choć zwykle lubimy ciepłe kolory, jeśli chodzi o ozdoby w domu, to nowoczesną propozycją jest postawienie na coś zupełnie przeciwnego. Dekoracja rodem z „królowej śniegu” wygląda bardzo nietuzinkowo i szykownie.
Jeśli chcecie, by i u Was zagościła tak magiczna atmosfera, doradzam zaopatrzenie się w prezentowane dekoracyjne motywy już teraz! I życzę oczywiście zimowej burzy…pomysłów!