Zapach Świąt Bożego Narodzenia
SABINA STODOLAK • dawno temuJak wspominam swoje dzieciństwo i okres świąteczny to przypomina mi się zapach zupy grzybowej. Ten intensywny aromat tak zakorzenił się w mojej pamięci, że do dnia dzisiejszego, jak szykuję tę zupę na Wigilię, wspominam tamten okres. Z okresu dzieciństwa zapamiętujemy nie tylko obrazy. To często właśnie zapachy pobudzają nasze receptory i powodują, że nie raz uśmiech czy też łza szczęścia widnieje na naszych twarzach.
Czym pachnie twój dom w okresie świąt?
Piernikami – korzenny aromat, wspólne przygotowywanie ciasta i dekorowanie. Jeżeli jeszcze się nie odważyłaś na samodzielne przygotowanie pierniczków — spróbuj! Na pewno pozostali domownicy z miłą chęcią ci pomogą.
Choinką – przede wszystkim żywa. Intensywny zapach potrafi roznieść się po całym mieszkaniu powodując, że choć przez pewien okres ma się wrażenie, że jest się w lesie. Często właśnie pobyt na łonie natury kojarzy nam się z relaksem. Rodzinne dekorowanie choinki to dobry czas na spędzenie razem czasu.
Mandarynkami – zwłaszcza te, nabujane korzonkami gośdzików i posypywane cynamonem. W latach dzieciństwa wielu z nas, był to owoc trudny do zdobycia — z tego powodu, mandarynki i pomarańcze pojawiały się tylko na Święta. Może właśnie dlatego, tak mocno nam się ze Świętami kojarzą.
Potrawami wigilijnymi – tj. pierogi z kapustą i grzybami, zupa grzybowa, zupa rybna, ryby, kutia itd. Wiele by można wymieniać, bo w każdym domu panuje inny zwyczaj i różne potrawy uważa się za najważniejsze w tym magicznym dniu. Przyrządza się je głównie w święta, więc może dlatego ich zapach wzbudza tyle emocji.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze