Ryba jest dobra na wszystko
MICHAŁ PAWEŁCZYK • dawno temuJak głosiło hasło pewnej starej kampanii społecznej - „ryba wpływa na wszystko”. I, powiem szczerze, podpisuje się pod tym rękami i nogami. Ryby są źródłem kwasu omega-3, który działa zbawiennie na nasz organizm. Ponadto już w czasach antycznych uważano, że są bardzo silnym afrodyzjakiem. Cóż, to tłumaczy, dlaczego Eskimosi jeszcze nie wymarli i cieszą się tak dobrym zdrowiem….
W każdym bądź razie ryby absolutnie i szczerze polecam. Co najmniej dwa razy w tygodniu. I to obojętnie, czy smażone, pieczone, duszone, marynowane, czy w potrawce. Poniżej znajdziecie dwa przepisy na pyszne dania, która na pewno Was przekona do ryb.
Dorsz cytrynowy
- 6 filetów z dorsza,
- 2 cytryny,
- 2 cebule,
- 50g masła,
- 50g żółtego sera,
- sól, pieprz, tymianek,
- olej
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Cytryny sparzamy, jedną kroimy na plasterki, a drugą ocieramy i wyciskamy z niej sok. Smarujemy żaroodporne naczynie olejem, po czym układamy w nim rybę, którą wcześniej nacieramy skórką z cytryny. Rozkładamy równomiernie plasterki cytryny na dorszu. Całość skrapiamy sokiem z cytryny, przyprószamy solą, pieprzem i tymiankiem. Na samym końcu całość posypujemy drobno zsiekaną cebulą, startym serem żółtym, i układamy na samej górze niewielkie kawałeczki masła. Naszą rybkę zapiekamy, aż zacznie się rozpadać. (nie będę podawał konkretnie czasu, bo jest on mocno uzależniony od wielkości filetów. W każdym razie waha się od 15 do 35 minut)
Chili con Pesce
- 500g filetów z mintaja,
- 500g pomidorów,
- 200g czerwonej fasoli z puszki,
- 150ml jasnego piwa,
- 1 papryka,
- 1 cebula,
- sól, pieprz, chili,
- kminek, estragon,
- trochę świeżej kolendry,
- masło
Z papryki usuwamy gniazdo nasienne i kroimy ją w niedużą kostkę. Cebulę kroimy w piórka. Na dużej patelni rozpuszczamy masło, wrzucamy na nie warzywa i dusimy do miękkości. Następnie dodajemy drobno pokrojone pomidory (najlepiej zdjąć z nich wcześniej skórkę) i odcedzoną fasolę, po czym wlewamy piwo. Całość doprawiamy solą, pieprzem, kminkiem, estragonem i chili. Całość dalej dusimy, aż sos zgęstnieje. Gdy tak się stanie, wrzucamy do naszego chili pokrojonego na nieduże kawałki mintaja i dusimy jeszcze około 10 minut. Tuż przed podaniem posypujemy drobno posiekaną świeżą kolendrą.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze