Brak energii po zimie?
PAULA • dawno temuKrótkie dni, wcześnie robi się ciemno, na dworze tak zimno że niekoniecznie chce nam się ruszać z domu, większość czasu spędzamy w zamkniętych pomieszczeniach… Zima to czas, który niektórzy najchętniej by po prostu przespali – bo i tak po paru takich tygodniach nic im się nie chce. Jest kilka prostych metod, żeby dodać sobie energii. Warto z nich skorzystać zwłaszcza teraz, kiedy zima trzyma się jeszcze kurczowo i nie za bardzo chce odpuszczać, a my mamy już nieco dosyć niskich temperatur i siedzenia w domu.
Może kawy?
Zarówno kawa, jak i wszelkiego rodzaju energy drinki, dają kopa tylko na chwilę. Kiedy przestają działać, jesteśmy jeszcze bardziej zmęczeni i zniechęceni. Warto zastąpić je choćby częściowo herbatkami ziołowymi i owocowymi lub też zieloną albo czerwoną herbatą. Wbrew powszechnej opinii, często potrafią znacznie lepiej dodać energii niż “mała czarna”.
Wietrz mieszkanie
Mieszkanie powinno być co najmniej raz dziennie porządnie przewietrzone. Dzięki temu powietrze, którym oddychamy, jest znacznie bardziej rześkie i co ważne bogatsze w tlen, niż po kilku dniach lekkiego uchylania okna na parę minut. Wietrzenie jest ważne zwłaszcza w domach, gdzie nie ma sprawnej wentylacji, mieszkańcy palą papierosy, bądź na niewielkiej powierzchni mieszka kilka osób.
Odpowiednio się odżywiaj
Oczywiście, rano przede wszystkim spieszymy się do pracy, więc śniadanie zjadamy jak dobrze pójdzie koło 10, będąc już po kilku kawach. Mogą się one jednak okazać zbędne, jeśli zaprzemy się w sobie i pierwszy, najważniejszy w ciągu dnia posiłek, zjemy z samego rana. To właśnie śniadanie daje nam energię na rozpoczęcie dnia i pozwala sprawnie funkcjonować i jasno myśleć. Powinno być niezbyt ciężkie, ale pożywne – i urozmaicone. O drugim śniadaniu też nie zapominajmy, i niech to nie będzie znów pączek z cukierni obok biura…
Prysznic dodaje energii
Krótki prysznic, najlepiej na przemian ciepły i chłodny, pobudza krążenie – krew sprawniej krąży, dostarczając naszemu organizmowi wszystkich potrzebnych mu składników. Nawet szybki prysznic potrafi momentalnie “spłukać” z nas problemy, zmęczenie i kiepskie samopoczucie.
Ruszaj się!
Pogoda za oknem za bardzo nie nastraja do spacerów, ale nawet kilka minut ćwiczeń we własnym domu, przy uchylonym oknie, ma zbawienny wpływ na układ krwionośny. A to od niego zależy przecież, czy wszystkie organy naszego ciała otrzymują potrzebne im składniki pozwalające sprawnie funkcjonować.
Wcześniej się kładź, wcześniej wstawaj
Paradoksalnie, wcześniejsze wstawanie z łóżka też dodaje energii. O ile rzecz jasna zmienimy też czas pójścia do łóżka i zdążymy się wyspać. Ustawienie budzika nawet o 30 minut wcześniejszą porę daje nam nieco czasu na poprzeciąganie się w łóżku, zjedzenie pożywnego śniadania, krótki prysznic, posłuchanie ulubionej muzyki czy sprawienie sobie innej drobnej przyjemności. Zyskujemy też kilka chwil, dzięki którym nie musimy w pośpiechu się ubierać, szukać “na gwałt” kluczyków od samochodu lub nerwowo sprawdzać czy na pewno zabraliśmy wszystko czego potrzebujemy. Spokojniejszy poranek zaś to najlepszy sposób na zachowanie dobrego humoru i energii do życia na cały dzień.
Źródło: lajfmajster.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze