Co najlepiej jeść na stoku?
PATRYCJA KARPIŃSKA • dawno temuCo powinien zabrać na stok dobrze przygotowany narciarz czy snowboardzista? Oprócz kasku, gogli i tłustego kremu warto pamiętać o pożywnym posiłku, który doda nam energii podczas zabawy na stoku. Należy bowiem wiedzieć, że podczas godzinnej aktywności na świeżym powietrzu spalamy ponad 500 kcal. Jak powinna wyglądać dieta fanów zimowego szaleństwa?
Idealna dieta powinna nie tylko wspomagać regenerację organizmu, ale także rozgrzewać. Doskonale w tej roli sprawdzają się węglowodany złożone (będące źródłem energii), białka (wzmacniające mięśnie i kości) oraz woda (zapobiegająca odwodnieniu). Aby móc w pełni cieszyć się sportem zimowym, warto zawczasu przygotować się fizycznie do wzmożonego wysiłku oraz zadbać o właściwą dietę – tłumaczy technolog żywności Małgorzata Sienkiewicz z Z.T. „Bielmar”, która jest organizatorką ogólnopolskiego programu edukacyjnego „Śniadaniowa Klasa”. Jak dodaje, przed udaniem się na stok należy spożyć ciepłe, pożywne i energetyczne śniadanie.
Doskonałą propozycją na śniadanie narciarza lub snowboardzisty jest kanapka z chudą wędliną, sałatą oraz pomidorem lub ogórkiem. Do jej sporządzenia warto użyć pieczywa razowego i dobrego tłuszczu roślinnego, np. margaryny Śniadaniowej Klasycznej lub Premium – dostarczy ona organizmowi niezbędnych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6. Idealne dla sportowca okaże się także jajko na miękko i herbata z sokiem malinowym.
Zamiast najadać się na zapas, lepiej spakować do plecaka drugie śniadanie – kanapkę lub sałatkę warzywną i gorzką czekoladę. Zamiast słodkości można zabrać suszone owoce, takie jak rodzynki i śliwki, orzechy czy bakalie. Nie zapominajmy także o butelce wody niegazowanej. Po intensywnym wysiłku należy uraczyć się posiłkiem bogatym w białko – kurczakiem, rybą, twarogiem lub jajkiem. Odpowiednio dobrane składniki zapewnią szybką regenerację mięśni.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze