Alimenty dla byłej żony
SYLWIA BEKIER • dawno temuDecyzja o rozwodzie często wymaga dużej odwagi i determinacji. Niezależnie od tego kto zawinił, definitywne rozstanie zamyka pewien rozdział w życiu kobiety i niejednokrotnie zmusza do przejęcia pełnej odpowiedzialności za utrzymanie siebie i wspólnych dzieci. Warto wiedzieć, że bardzo często świadczenie alimentacyjne należy się nie tylko wspólnym pociechom, ale również byłej żonie lub mężowi.
By zaoszczędzić sobie i najbliższym nerwów oraz dodatkowych konfliktów, niejednokrotnie decydujemy się na rozwód bez orzekania o winie, jednak przed podjęciem takiej decyzji, warto dokładnie przeanalizować swoją sytuację materialną, być może pójście na tego typu ugodę nie leży w twoim interesie. Gdy na skutek rozwodu twoja sytuacja finansowa znacząco się pogorszy, rozwód bez orzekania o winie może ci się zwyczajnie nie opłacać.
Komu i w jakich sytuacjach przysługują alimenty od byłego współmałżonka?
Przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wprowadzają instytucję świadczeń alimentacyjnych między byłymi małżonkami, jednak możliwość ich dochodzenia oraz ich zakres zależą od stopnia i rozkładu winy orzeczonej w wyroku rozwodowym.
Uwaga! Jeśli zdecydujesz się na rozwód bez orzekania o winie i wyrok stanie się prawomocny, zamykasz sobie drogę do przyszłych roszczeń. Oto możliwe zestawienia rozkładu winy:
Małżonek wyłącznie winny — małżonek niewinnyMałżonek winny — małżonek winnyMałżonek niewinny — małżonek niewinny
Sytuacja 1.
Małżonek niewinny żąda alimentów od małżonka wyłącznie winnego — sytuację taką reguluje art. 60§2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Anna (32 lata) przez cały okres trwania małżeństwa pracowała na pół etatu, a pozostały czas poświęcała pracy w domu i wychowaniu córki pochodzącej z małżeństwa. Jej mąż, dyrektor w prężnie rozwijającej się zagranicznej firmie, uzyskiwał wysokie wynagrodzenie, które wystarczało na utrzymania rodziny na wysokim poziomie. Po ośmiu latach małżeństwa Anna odkryła, że Marek ją zdradza, do czego niewierny mąż się przyznał. Gdy córka poszła do szkoły, Anna przeszła na pełny etat i po rozwodzie byłaby w stanie utrzymać siebie i dziecko, jednak jej sytuacja finansowa uległaby znacznemu pogorszeniu, nie byłaby w stanie żyć na poziomie, do którego była przyzwyczajona.
W tej sytuacji, aby Anna mogła skutecznie żądać świadczenia alimentacyjnego od byłego męża, muszą zostać spełnione dwie przesłanki:
W wyroku rozwodowym musi zostać orzeczona wyłączna wina męża, a Anna musi dowieść, że na skutek rozwodu jej sytuacja materialna ulegnie istotnemu pogorszeniu (popadnięcie w niedostatek nie jest przesłanką konieczną, wystarczy, że poziom życia uleganie istotnemu pogorszeniu).
Wówczas sąd, na żądanie Anny, będzie mógł zasądzić od byłego współmałżonka kwotę, która przyczyni się do zaspokojenia jej usprawiedliwionych potrzeb.
Z uwagi na fakt, że prawo przewiduje obowiązek alimentacyjny między byłymi małżonkami, a więc osobami niepołączonymi już więzami rodzinnymi, ustawodawca wprowadził dwie przyczyny wygaśnięcia uprawniania do świadczenia alimentacyjnego od byłego małżonka. Są to:
Zawarcie nowego małżeństwa przez byłego małżonka uprawnionego.
Upływ lat pięciu od orzeczenia rozwodu (tylko w wyjątkowej sytuacji powoduje wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego).
W przedstawionym powyżej przykładzie, Anna nie utraci świadczenia alimentacyjnego z upływem pięciu lat.
Sytuacja 2.
Małżonek winny żąda świadczenia alimentacyjnego od współmałżonka winnego. (art. 60§1 k.r.o.)
Wiktoria (35 lat) złożyła do sądu pozew o rozwód stwierdzając, że nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego, małżonkowie nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego, a małżonek od lat prowadzi niemoralny i hulaszczy tryb życia. W toku postępowania rozwodowego sąd ustalił, że winę za rozkład pożycia ponoszą obie strony, Wiktoria bowiem zaniedbywała obowiązki domowe i dopuściła się zdrady względem męża. W tej sytuacji Wiktoria wystąpiła z żądaniem o zasądzenie na jej rzecz świadczenia alimentacyjnego od byłego męża.
Aby sąd mógł przyznać Wiktorii alimenty od męża, musi zostać spełniona przesłanka znalezienia się w niedostatku (art. 60§1 k.r.o.). Z uwagi na fakt, że oboje małżonkowie zostali uznani za winnych, nie wystarczy dowieść, że sytuacja majątkowa Wiktorii uległa istotnemu pogorszeniu.
Wiktoria wykazała przed sądem, że w trakcie trwania małżeństwa nie pracowała zarobkowo, nie posiada wykształcenia, które umożliwiłoby jej uzyskanie dochodów wystarczających na zaspokojenie potrzeb życiowych, a ponadto ma na utrzymaniu chorych rodziców.
Jeśli sąd uzna, że stan majątkowy Wiktorii można uznać za „niedostatek”, będzie mógł zasądzić od jej byłego męża kwotę potrzebną na dostarczenie Wiktorii środków utrzymania w zakresie odpowiadającym jej usprawiedliwionym potrzebom oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym byłego małżonka. Obowiązek alimentacyjny wygaśnie z chwilą zawarcia przez Wiktorię nowego małżeństwa, nie wygaśnie jednak z upływem pięciu lat.
Sytuacja. 3
Termin pięciu lat od orzeczenia rozwodu spowoduje wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego między byłymi małżonkami tylko w jednej sytuacji: gdy zobowiązanym będzie małżonek, który nie został uznany za winnego, a więc gdy zaistnieje układ:
małżonek niewinny — małżonek niewinny
Wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego ze względu na upływ 5 lat nie jest definitywne, ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd może ten okres przedłużyć (na żądanie małżonka uprawnionego).
Uwaga! Przepisy dotyczące świadczeń alimentacyjnych między byłymi małżonkami stosuje się odpowiednio do małżonków po unieważnieniu małżeństwa. ( art. 21 k.r.o.) W tej sytuacji, jako winnego traktuje się małżonka, który zawarł małżeństwo w złej wierze. Przepisów nie stosuje się do małżeństwa uznanego za nieistniejące.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze