Rozgrzewająca dieta na jesienną chandrę

Jesień pomimo swych uroków to coraz zimniejsze dni, wiatry i deszcze. Wyziębiony organizm łatwiej poddaje się atakom wirusów, co powoduje częste przeziębienia. W tym okresie należy zwrócić uwagę na to, co jemy. W naszym jadłospisie nie powinno zabraknąć ciepłych posiłków i gorących napoi, które nie tylko rozgrzewają organizm, ale też poprawiają ukrwienie przewodu pokarmowego, zapewniają mu prawidłowe funkcjonowanie i lepsze wchłanianie składników odżywczych.

Jesienią potrzebujemy więcej energii, ale to nie znaczy, że potrawy powinny być zbyt tłuste, mają zapewniać organizmowi odpowiednią ilość białka, witamin, składników mineralnych oraz złożonych węglowodanów.

Jeżeli przygotowując dania lub napoje wzbogacimy je takimi przyprawami jak: imbir, cynamon, czosnek, goździki, kolendra, kurkuma, chrzan, kardamon, to nie tylko poprawimy ich smak, ale spowodujemy, że będą działały rozgrzewająco i bakteriobójczo.

Ważne też by w naszej kuchni znalazły się ostre przyprawy takie jak chili, pieprz czarny, pieprz cayenne. Przyprawy te doskonale rozgrzewają, oczyszczają organizm z toksyn, wzmacniają odporność, pobudzają krew. Idealnym dodatkiem do jesiennego menu są ostre papryczki chili. Do przekąsek, wędlin i mięs możemy dodać sos z dodatkiem tej przyprawy, który podkreśli walory dań i zadziała rozgrzewająco.

Ostre przyprawy poprawiają też naszą sylwetkę, ponieważ stymulują spalanie tłuszczów, pomagają spalać kalorie, usprawniają pracę jelit, przyspieszają metabolizm oraz ułatwiają trawienie. A wszystko to dzieje się naturalnie i smacznie, bo te zwykłe przyprawy, nie zawsze powszechnie stosowane w kuchni po prostu wspomagają odchudzanie.

— Dieta powinna być bogata w witaminy, których źródłem mogą być sezonowe warzywa. Gdy nie mamy dostępu do świeżych, warto sięgnąć po mrożonki, ponieważ mają takie same wartości odżywcze, lub po warzywne sosy, na przykład na bazie pomidorów – radzi Urszula Giża, ekspert marki Tarsmak.

Nie możemy też zapominać o śniadaniu, które powinno być sycące i rozgrzewające. Ciepły posiłek powoduje wzrost temperatury wewnątrz organizmu, dzięki czemu bakterie nie mają szans nas zaatakować.

Źródło: informacja prasowa Justyna Kiejza