Seria Sephora Express charakteryzuje się małymi opakowaniami, w sam raz do torebki czy na wyjazd. Myśląc raczej o tym drugim, kupiłam ten krem mieszczący się w opakowaniu naprawdę małym, bo o pojemności zaledwie 30 ml. Opakowanie to klasyczna tubka w kolorze białym z klapką.
Kosmetyk przeznaczony jest do rąk i paznokci, ma działania nawilżające i odżywcze - zaledwie tyle dowiadujemy się od producenta. Od razu po otwarciu tubki zachwycił mnie śliczny zapach kremu. Ciężko powiedzieć, co to dokładnie jest. Wydaje mi się, że jakieś masło kakaowe, czy coś w tym rodzaju. Zazwyczaj pachną tak niektóre kremy do opalania. Preparat ma biały kolor i bardzo lekką konsystencję. Łatwo się rozprowadza i błyskawicznie wchłania.
Z nawilżaniem radzi sobie świetnie. Używałam go podczas urlopu w Turcji, gdzie miałam naprawdę suchą i spragnioną skórę, wymęczoną słońcem i wielogodzinnymi kąpielami w morzu i basenie. Mazidło od razu po nałożeniu przynosiło mi ulgę, będąc niczym kompres dla dłoni. Efekt ten utrzymywał się jeszcze długo po aplikacji. Moje ręce stały się gładziutkie i miłe w dotyku.
Zauważyłam również dobroczynny wpływ kremu na paznokcie, które mimo wielu osłabiających je czynników praktycznie wcale się nie łamały i nie rozdwajały.
Mimo malutkiego opakowania specyfik może się pochwalić swoją wydajnością - przy częstym stosowaniu wystarczył mi na około 2 tygodnie.
Produkt ten bardzo przypadł mi do gustu i mimo dość wysokiej jak na kosmetyk takiej pojemności ceny na pewno jeszcze nieraz po niego sięgnę.
Polecam nie tylko na wyjazdy!
Producent | Sephora |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |