Balsam na noc firmy Decleor jest bardzo przyjemnym w używaniu kosmetykiem. Pięknie pachnie a jego aplikacja to prawdziwy wieczorny rytuał. Zapach jest dość silny, ziołowy, aromatyczny, wyraźnie dominuje ylang ylang. Mimo to jest on wyczuwalny tylko w trakcie aplikacji, potem ulatnia się. Konsystencja natomiast to gęsta i tłusta maść o jasno żółtym kolorze, która po rozgrzaniu w dłoniach staje się bardziej płynna i nie ma żadnych problemów w rozprowadzeniu balsamu na twarzy.
W ciągu nocy wchłania się całkowicie, ale zaraz po nałożeniu radzę odczekać jakiś czas gdyż inaczej wytrzemy wszystko w poduszkę. Po posmarowaniu twarz jest bardzo tłusta, ale ja nie odczuwam dyskomfortu.
Jeżeli chodzi o działanie to jest bardzo dobre. Jest to specyfik przeznaczony do skóry takiej jak moja, czyli mieszanej lub tłustej z problemami. Moja na dodatek jest wrażliwa, więc mogę stwierdzić, że ładnie koi, zwęża pory, pomaga usuwać wypryski i przyspiesza ich gojenie. Cera odrobinę mniej się przetłuszcza, pory się oczyszczają. Nie wysusza. Trzeba tylko przekonać się do formuły tłustej maści.
W słoiczku mieści się 15 ml.
Producent | Decleor |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na noc: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 140.00 PLN |