Opakowanie to, jak w przypadku poprzednika tego fluidu, czyli okrągły słoiczek. Zmieniona została nakrętka z czarnej na brązową. Napisy mogą się ścierać np. w kosmetyczce czy torebce. Ale jest estetyczne. Osobiście bardzo lubię słoiczki.
Kosmetyk ma zapach... dziwny. Nie umiem go określić, nie jest bardzo intensywny, ale wyczuwalny podczas nakładania, po chwili już nie. Średnio mi się podoba, chociaż nie jest zły.
Mus jest gęsty, ale taki odrobinkę "pływający". Gdy opakowanie jest długo przechylone to spływa, łatwo można go wylać. Rozprowadza się dobrze, ale trzeba dokładnie nadkładać, inaczej zrobią się zacieki.
Działanie nie jest najgorsze, ale spodziewałam się efektu opalenizny a nie za ciemnego fluidu. Zazwyczaj nakładam dosyć dużo fluidu i w przypadku zwykłego musu Rimmel wychodził super efekt, tego nakładam tyle samo, ale tworzy się maska. Może dlatego, że mam bardzo jasną karnacje. Nie jest najgorszy, chociaż jak na tę markę to myślałam, że będę bardziej zadowolona.
Producent | Rimmel |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Podkłady w musie |
Przybliżona cena | 20.00 PLN |