"Formuła z woskiem parafinowym nawilża i widocznie poprawia wygląd skóry stóp" - głosi producent na zwyczajnym, mieszczącym 75 ml specyfiku opakowaniu. Czy rzeczywiście?
Moje stopy po zimie jak zwykle są się w tragicznym stanie, więc gdy tylko złapałam najnowszy katalog Avonu i natknęłam się na stronę krzyczącą o tej nowej rewelacji, nie mogłam się nie skusić. Wymoczyłam stopy i potraktowałam je tarką, następnie wedle zaleceń producenta nałożyłam maseczkę i owinęłam je rozgrzanym ręcznikiem.
Pierwsze, na co zwróciłam uwagę to bardzo fajny zapach - ewidentnie kojarzący się z produktem przeznaczonym do stóp, aczkolwiek przyjemny. Według instrukcji, po 3 - 5 minutach należy pozostałości dokładnie zetrzeć, jednak w moim wypadku niemal wszystko wsiąkło w skórę, więc po prostu otarłam lekko stopy ręcznikiem i zabrałam się do oceny efektu.
Nie zawiodłam się - moje zazwyczaj niemożliwie szorstkie i pozadzierane pięty były miękkie i gładkie jak u mojej sześcioletniej siostry. A gdy na noc posmarowałam je grubo nawilżającym kremem i założyłam bawełniane skarpetki, to następnego dnia po raz pierwszy obudziłam się bez nieprzyjemnej "tarki" na stopach.
Co prawda zapewne dla utrzymania efektu trzeba będzie powtarzać taką kurację co najmniej co 4 - 6 dni, ale myślę że warto - szczególnie, że produkt jest wydajny. Czego się nie robi by wiosną i latem pokazać piękne, a nie zniszczone i szorstkie stopy?!
Skład: AQUA, GLYCERIN, CETYL, ALCOHOL, STEARIC ACID, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, DIMETHICONE, PARAFFIN, BENZYL ALCOHOL, PARFUM, SODIUM HYDROXIDE, METHYLPARABEN, DISODIUM EDTA, PROPYLPARABEN, CARAMEL, ALOE BARBADENSIS GEL, MACADAMIA TERNIFOLIA SEED OIL, TOCOPHERYL ACETATE, ALCOHOL DENAT., CI 14700, CI 14200, CI 42090, EUGENOL, LINALOOL, CITRONELLOL, HEXYL CINNAMAL, LIMONENE
Producent | Avon |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Stopy |
Przybliżona cena | 8.00 PLN |