Potrzebowałam jakiejś regenerującej pomadki i to była jedyna, jaką w krótkim czasie udało mi się znaleźć. Moje usta i skóra wokół nich stały się bardzo wysuszone, co stało się zapewne z powodu umycia twarzy nowym żelem, który okazał się zbyt "agresywny". Uczucie, które towarzyszyło wysuszeniu nie było najprzyjemniejsze i postanowiłam jakoś temu wszystkiemu zaradzić. Bałam się, że ta niepozorna pomadka nie poradzi sobie z moim problemem, ale na szczęście moje obawy były błędne. Kosmetyk zawiera witaminę E oraz filtr UV. Po 4 dniach stosowania moje problemy się skończyły a razem z nimi skończyła się też pomadka. Może to i dobre, bo nie stosowałabym jej, gdyby nie te dolegliwości.
Pomadka jak się okazało nie jest wydajna i prawie zupełnie nie pachnie, sztyft ma kolor biały i niestety bardzo szybko się złamał. Usta nie są nabłyszczone i kosmetyk schodzi z nich szybko, ale rzeczywiście bardzo dobrze regeneruje i odbudowuje uszkodzony naskórek.
Drugim, obok regeneracji, plusem szminki jest opakowanie z "suwakiem", czyli z czymś, po odsunięciu, czego wysuwa się sztyft. Zatem pomadka nie ma zakrętki, która mogłaby się zgubić, połamać, czy chociażby spadać.
Zauważyłam, że pomadka jest dostępna również w innych wersjach. Zapewne każdy kolor ma przypisane inne właściwości.
Podsumowując:
Plusy:
+ wygodne opakowanie
+ regeneracja i odbudowa
+ brak zapachu
+ niska cena
Minusy:
- mała wydajność
- brak efektów wizualnych
- niska trwałość
Polecam w przypadku wysuszonych, potrzebujących regeneracji ust. Kosmetyk ten może być bardzo pomocny w zimie.
Producent | Mariza |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Balsamy do ust: nawilżające |
Przybliżona cena | 4.00 PLN |