Kosmetyk ma śliczny zapach i smak, długo pozostaje na ustach (mimo ciągłego rozmazywania palcami bądź tarcia wargą o wargę, czego nie mogę powstrzymać). Konsystencja jak u większości dobrych błyszczyków - nie za lekka, dobrze się rozprowadza na ustach. Daje delikatny kolor. Mój błyszczyk, w kolorze brzoskwiniowym wcale taki na ustach nie był - podkreślił tylko ładnie naturalny kolor moich warg. Usta są po nim miękkie.
Jedyne, co mnie zaskoczyło, to to, że po nałożeniu błyszczyka kompletnie „zmroziło” mi usta. Czułam jakby lód na wargach. Być może „działał”, ale z kolei mamę po prostu szczypał. Być może jest to kwestia wrażliwości.
No i najważniejsze - efekt błyszczenia - super! Jakbym miała seksownie zwilżone wodą wargi. Cudo, po prostu cudo!
Opakowanie o pojemności 10ml w postaci miękkiej tubki, z której wyciskamy specyfik.
Nie wiem, czy błyszczyk jest dostępny w Polsce, być może w Sephorze, ale tam nie bywam.
Producent | DuWop |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Błyszczyki |
Przybliżona cena | 50.00 PLN |