Odżywkę tę wypróbowałam będąc w odwiedzinach u siostry. Zwykle zaopatruję się w kosmetyki „apteczne”, poza tym zawiodłam się na wielu kosmetykach Nivei, więc miałam opory, jednak tym razem - skuszona przyjemnym zapachem - sięgnęłam po nią.
Opakowanie jest poręczne (nieco „profilowana” tuba), zawiera 200 ml przyjemnie, delikatnie pachnącej odżywki. Produkt ten zawiera - jak informuje nas producent - cenne proteiny ryżu i ekstrakt z kwiatu lotosu, które intensywnie odżywiają włosy bez ich obciążania.
Spróbujmy! Nałożyłam odżywkę na umyte, porządnie „wyciśnięte” z wody włosy, wmasowałam ją w całą długość włosów, szczególnie zwracając uwagę na końcówki (stare dobre przyzwyczajenie) i dokładnie ją spłukałam. Nie spodziewałam się dobrego rezultatu - choć miałam nań nadzieję, bo włosy po wytarciu ręcznikiem łatwo się rozczesały i były gładkie w dotyku. Tymczasem muszę Niveę pochwalić - faktycznie wypuścili bardzo dobrą odżywkę.
Po wyschnięciu włosy sprawiają wrażenie (są?) dobrze nawilżonych, są lekkie, lśniące, dobrze się rozczesują, nie elektryzują się. Nie zmieniły się pod koniec dnia w obwisłe strąki. Użyłam tej odżywki tylko 2-krotnie, łupież się nie pojawił.
Cena jest bardzo przystępna, więc polecam!
Producent | Nivea |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Odżywki: do włosów suchych i zniszczonych |
Przybliżona cena | 9.00 PLN |