W ramionach korporacyjnego oszusta
... , jak mogłam nie zauważyć, że on owinął sobie mnie wokół palca jedynie po to, żeby dobrze spenetrować sytuację w pracy, układy, zależności – zwąchać, gdzie leżą najlepsze konfitury, z korzyścią dla siebie. Nigdy przedtem nie uważałam siebie za ...