Nie taka "eks" straszna, jak on ją maluje
... , że zabierze mnie do pewnej knajpki na śniadanie. Ponieważ byłam bardzo głodna, niezmiernie mnie ta propozycja ucieszyła: - Wskoczę tylko pod prysznic i wrzucę coś na siebie - oznajmiłam wstając z łóżka ...