Przy odpowiedniej diecie i treningu do wakacji można zrzucić nawet 20kg
DANUTA CAPIGA • dawno temuNadwaga nam przeszkadza, chcemy żyć i wyglądać lepiej zwłaszcza, że już niedługo wakacje i sezon urlopowy. Jest jeszcze trochę czasu, by zadbać o swoją sylwetkę. Często jednak wybieramy dietę spontanicznie – pod wpływem koleżanki ze szkoły czy pracy lub kolorowego czasopisma. Wcześniejsza konsultacja z lekarzem czy dietetykiem to nadal rzadkość. A racjonalne ukierunkowanie przez specjalistę odchudzania połączonego z fizyczną aktywnością – to mądre odchudzanie, które nie prowadzi do efektu jo – jo.
Nadwaga nam przeszkadza, chcemy żyć i wyglądać lepiej zwłaszcza, że już niedługo wakacje i sezon urlopowy. Jest jeszcze trochę czasu, by zadbać o swoją sylwetkę. Często jednak wybieramy dietę spontanicznie – pod wpływem koleżanki ze szkoły czy pracy lub kolorowego czasopisma. Wcześniejsza konsultacja z lekarzem czy dietetykiem to nadal rzadkość. A racjonalne ukierunkowanie przez specjalistę odchudzania połączonego z fizyczną aktywnością – to mądre odchudzanie, które nie prowadzi do efektu jo – jo.
— Do tego trzeba podejść w sposób holistyczny. Czyli nie poprzez samą dietę, tylko połączenie diety z treningiem. Nie poprzez rygorystyczne diety, żeby te kilogramy nie uciekały ze struktury mięśni, tylko z tkanki tłuszczowej. Bo jeśli uciekną z mięśni to ciało będzie wiotkie, a nasz metabolizm bardzo spowolniony – podkreśla Konrad Gaca właściciel centrum odchudzania Gaca Centrum.
W początkowym etapie ćwiczeń każda forma treningu będzie dobra. Może to być korzystanie z urządzeń w fitness klubie, szybki spacer, pływanie, bądź jazda na rowerze. Wysiłek fizyczny musi być ciągły i systematyczny. Minimalny czas takiego ruchu to 30 minut, ale należy pamiętać, że dopiero po 20 minutach rozpoczyna się spalanie tkanki tłuszczowej. Natomiast trening siłowy nie powinien być zbyt długi i częsty.
Ważne jest, żeby dieta dostosowana była do wysiłku fizycznego. Intensywny, siłowy trening wymaga dostarczenia do organizmu więcej kalorii. Ważne też jest, żeby trening przebiegał w odpowiednim tempie. W zależności od wieku i poziomu wytrenowania, tętno przy którym najefektywniej ulega spalaniu tkanka tłuszczowa to 110 – 145 uderzeń serca na minutę. Jeżeli nie mierzymy tętna, możemy regulować wysiłek oddechem. Przyspieszony oddech – tak, zadyszka – nie.
Złe nawyki żywieniowe nakładają się latami, pozwalając naszym ciałom przybierać coraz więcej tłuszczu, a tym samym tracić wydolność fizyczną. Tak więc potrzebny jest nam systematyczny wysiłek fizyczny i racjonalne zasady odżywiania, a stracimy zbędne kilogramy, odzyskamy kondycję i z nową energią rozpoczniemy wakacje i urlopy.
Źródło: Newseria Lifestyle
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze