Depresja i jeden głębszy na rozluźnienie
DANUTA CAPIGA • dawno temuSmutek jest czymś naturalnym i towarzyszy nam przez całe życie. Być może dlatego, kiedy się nasila, nie potrafimy wyczuć granicy, po której przekroczeniu zaczyna się już choroba. Według szacunków psychologów, co dziesiąty Polak cierpi na depresję, przy czym tylko połowa osób otrzymuje fachową pomoc.
Smutek jest czymś naturalnym i towarzyszy nam przez całe życie. Być może dlatego, kiedy się nasila, nie potrafimy wyczuć granicy, po której przekroczeniu zaczyna się już choroba.
Według szacunków psychologów, co dziesiąty Polak cierpi na depresję, przy czym tylko połowa osób otrzymuje fachową pomoc. Choroba pozostaje często nierozpoznawalna bądź bagatelizowana przez samego chorego.
Kobiety są bardziej podatne na depresję. Objawia się to u nich przytłoczeniem, brakiem zainteresowań lub przyjemności płynących z życia, brakiem radości, poczuciem winy i nicości, myśli samobójcze lub nawracające się myśli o śmierci, zaburzenia snu, trudności z koncentracją, brak energii, uczucie zmęczenia. Przyczyny depresji u kobiet są różne. Często jest to strata kogoś bliskiego, wiadomość o ciężkiej chorobie, problemy finansowe, konflikty małżeńskie, fizyczne znęcanie, samotność itp.
Często lekarstwem na depresję jest alkohol, który staje się terapią na przygnębienie. Ta terapia kończy się tym, że organizm potrzebuje coraz większych ilości alkoholu.
Picie alkoholu nie rozwiąże żadnego problemu tym bardziej depresji, która w rzeczywistości będzie się tylko nasilać.
– Alkohol pozornie podnosi niskie poczucie wartości. Ośmiela, pomaga nie czuć lęku czy stresu. Sprawia, że czujemy się piękni, zabawni, lubiani. Poczucie wartości nie jest jednak budowane w oparciu o doświadczenia i przekonania na swój temat, ale w oparciu o substancję, której działanie na organizm jest czasowe, a więc i efekt jest tylko chwilowy – mówi Agata Janowska, psychoterapeutka z „Gobelinu”, Gabinetu Psychoterapii Gestalt.
Alkohol podobnie jak wiele leków, które wpływają na czynności mózgu, działa jako środek uspakajający, lecz przy regularnym piciu organizm „woła więcej i więcej”. W celu osiągnięcia udanego efektu już nie wystarczy mała dawka alkoholu, a to znaczy, że zostaje przekroczona cienka linia uzależnienia. Często objawy depresji w uzależnieniu alkoholowym to: próby samobójcze, okaleczanie się, drażliwość, wybuchowość, niepokój, lęki itp.
Najbardziej niebezpiecznym aspektem jest pojawienie się myśli samobójczych, które, niewychwycone odpowiednio wcześnie, mogą zakończyć się tragedią. Dlatego tak wiele zależy od najbliższych, by w porę zareagowali. W procesie leczenia depresji i powrotu do zdrowia tak ważne jest wsparcie bliskich i otoczenia chorego. Pomoc osób najbliższych może być szansą na poprawę sytuacji chorego oraz zwiększenie jego motywacji do zerwania z alkoholem.
Źródło: reakcjawdepresji.pl, facebook.com/reakcjawdepresji
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze