Boli głowa? Sprawdź zęby!
NINA WESOŁOWSKA • dawno temuCzęste bóle głowy zazwyczaj tłumaczymy przemęczeniem, stresem, zmianą pogody czy kłopotami z zatokami. Problem rozwiązujemy, sięgając po kolejną tabletkę przeciwbólową. Okazuje się, że najpierw warto sprawdzić stan jamy ustnej.
Częste bóle głowy zazwyczaj tłumaczymy przemęczeniem, stresem, zmianą pogody czy kłopotami z zatokami. Problem rozwiązujemy, sięgając po kolejną tabletkę przeciwbólową. Okazuje się, że najpierw warto sprawdzić stan jamy ustnej.
— Lista czynników wywołujących bóle głowy jest długa: wyrastający ząb mądrości, bruksizm, nieświadome zagryzanie policzków, pojedyncze ubytki i rozwijająca się próchnica. Dolegliwości łatwo pomylić z migreną lub stanem zapalnym zatok. – mówi dr n. med. Mariusz Duda, właściciel Duda Clinic Implantologia i Stomatologia Estetyczna.
Z raportu Reckitt Benckiser wynika, że co piąty dorosły Polak zażywa więcej niż 52 tabletki przeciwbólowe. Według danych IPSOS aż 48% z nas sięga po tabletki, żeby uśmierzyć właśnie ból głowy, który dokucza aż 65% Polaków. Mimo że na chwilę udaje się rozwiązać problem, to jest to jedynie środek zastępczy.
Zaawansowana próchnica może prowadzić do infekcji bakteryjnych, ukruszeń, złamań lub całkowitego rozpadu korony zęba. Gdy ząb ulegnie zniszczeniu, odsłonięte zostają nerwy, które narażone na kontakt z jedzeniem, piciem, a także na przemian z zimnem i ciepłem, wysyłają sygnał bólowy do różnych części twarzy.
Ponieważ żyjemy w ciągłym pośpiechu i stresie, często nieświadomie nerwowo zaciskamy zęby i zgrzytamy nimi, na przykład podczas snu. Są to objawy tzw. bruksizmu.
— Konsekwencje bruksizmu mogą być bardzo poważne: rozchwianie zębów, starcie koron, spękania szkliwa i stany zapalne. Każdemu z tych przypadków towarzyszą przewlekłe i nieraz uporczywe bóle głowy. Często jednak pacjenci nie zdają sobie sprawy ze swojej przypadłości, ponieważ dotyka ich ona nocą. W tej sytuacji środki przeciwbólowe będą nieskuteczne, a rozwiązaniem jest leczenie ortodontyczne lub specjalna szyna chroniąca zęby. – dodaje dr Mariusz Duda.
Zdarza się, że uratowanie chorego zęba jest niemożliwe. Wydaje się wtedy, że ból nie będzie dłużej dokuczał. Niestety, wskutek tzw. efektu Godona ból nie tylko nie przemija, ale wręcz nasila się. Zęby, które sąsiadują z ubytkiem, tracą swoje naturalne podparcie, następuje ich rozchwianie, w efekcie czego wysuwają się z zębodołu. W jamie ustnej dochodzi także do zmiany rozłożenia sił.
— Jeżeli bóle głowy powracają, a tabletki przeciwbólowe działają jedynie czasowo, to sygnał, by szukać przyczyny głębiej. Nie bagatelizujmy ostrzeżeń wysyłanych przez organizm. Nieleczona próchnica i infekcje mogą oprócz bólu doprowadzić do schorzeń serca, nerek, płuc, a także do zmian nowotworowych w obrębie jamy ustnej. – przestrzega dr Duda.
Źródło: informacja prasowa Beata Kośmider
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze