„Bitwa pod Wiedniem”, Renzo Martinelli

Nikt nie wierzył w sukces tego filmu. Przeciągająca się latami produkcja, problemy z funduszami, przenoszenie planów, udział polskich aktorów w międzynarodowej (a więc anglojęzycznej) produkcji. Wszystko zapowiadało katastrofę. Stąd zaskoczenia nie ma. A katastrofa oczywiście jest.
Rafał Błaszczak

Tzw. tło historyczne znamy wszyscy: latem 1683 Wezyr Kara Mustafa (Enrico Lo Verso) rozpoczął oblężenie Wiednia. Zwycięstwo miało otworzyć mu drogę do podboju całej chrześcijańskiej Europy, w kluczowym momencie pojawił się Sobieski (Jerzy Skolimowski) wraz z husarią itd. Ale nie dajcie się zwieść: tło pozostaje tu jedynie tłem, głównymi bohaterami są wspomniany Mustafa i czyniący cuda zakonnik Marco D’Aviano (F. Murray Abraham). I nie jest to historyczna superprodukcja, ale dość kuriozalna bajka na pograniczu fantasy.

Nieudane jest tu właściwie wszystko. Bitwa już wywołała ogólnonarodową awanturę. Naliczono kilkadziesiąt błędów, oburzano się, że nie jest to pean na naszą cześć. Bo faktycznie: Sobieski pojawia się dwadzieścia minut przed końcem seansu, tzw. scenę mówioną ma bodaj jedną, pozostali Polacy przewijają się w tle (Sieniawskiego-Szyca można bez trudu przegapić), a udział husarii jest może i decydujący, ale jednak epizodyczny. Szczerze mówiąc zarzuty dość śmieszne: fajnie, że Martinelli nie podejmuje wątku Polska Mesjaszem Narodów. Mniej fajnie, że jego film jest absolutną porażką realizacyjną i scenariuszową. Pamiętacie emitowane na Polsacie seriale w stylu Xeny: wojowniczej księżniczki? Tak właśnie (a bywa, że jeszcze gorzej) wyglądają efekty specjalne w Bitwie pod Wiedniem. Niestety nie tylko efekty: pal sześć, że Martinelli nieudolnie mnoży komputerem wojska, szarże itd. Gorzej, że z rozsypujących się pikseli zbudowano tu też rezydencje, wnętrza, plenery. Górski widok, pałac Habsburgów, a nawet sokoły, czy wilki: wszystko wygląda jak tania gra komputerowa sprzed dziesięciu lat. Jeżeli dodać kiczowate przejaskrawienie barw… z czasem staje się to naprawdę odrażające. Bitwa zrealizowana jest poniżej współczesnych standardów nie tyle kinowych, co telewizyjnych. A wyśmiewane w swoim czasie Wiedźminy i Stare baśnie to w porównaniu z nią prawdziwy Hollywood.

Ale i to jeszcze można by wybaczyć. Wiadomo: fundusze. Gorzej, że podobny poziom reprezentuje scenariusz. Dialogi wywołują przysłowiowy ból zębów. Całość sprawia wrażenie bezładnej próby zmontowania tego, co w ogóle udało się nakręcić. Brakuje jakiegokolwiek napięcia, logicznie poprowadzonych wątków, konfliktów, a nawet zdarzeń, które łączyłyby się ze sobą. Bitwa to seria patetycznych scen sławiących chrześcijaństwo i oczywiście demonizujących islam. Niczym w telenoweli każdy zwrot akcji jest dziesięć razy zapowiedziany, i tyle samo razy przypomniany. Oglądać się tego naprawdę nie da.

Krytycy z miejsca okrzyknęli Bitwę pod Wiedniem najgorszym filmem 2012 roku. I słusznie. Z czystej przekory chciałem znaleźć jeden element, który można by pochwalić. Może gra F. Murraya Abrahama? Doświadczony aktor (m.in. pamiętny Salieri z Amadeusza) naprawdę robi, co może. Ratuje swoją charyzmą kilka ujęć. Ale innych plusów w Bitwie pod Wiedniem dostrzec mi się po prostu nie udało.

Wybrane dla Ciebie
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟