Pięknego uśmiechu nie zagwarantują nam nawet dwukrotne wizyty u stomatologa w ciągu roku, mycie zębów po każdym posiłku czy używanie pasków wybielających. Używki, niektóre napoje czy spadek wagi to najczęstsze przyczyny zepsutych zębów.
Bardzo szkodliwe dla stanu naszych zębów jest palenie papierosów. Zęby niszczy także wino, a przebarwienia nie są jedynym problemem.
— Papierosowy dym, zawierający substancje smoliste, powoduje osadzanie się na zębach lepkiego nalotu, na którym gromadzą się bakterie. To prowadzi do stanów zapalnych dziąseł, próchnicy, a nawet utraty zęba. Równie negatywne skutki ma picie wina, zwłaszcza czerwonego. Regularne spożywanie wina może uszkodzić szkliwo zębów. Wino ma odczyn kwaśny, który powoduje rozpuszczanie wapnia zawartego w szkliwie. Poza tym wino sprzyja osadzaniu się kamienia nazębnego. Dlatego jeśli chcemy uchronić szkliwo przed erozją, nie narażajmy zębów na stały kontakt z winem. Rozumiem, że są koneserzy, którzy lubią się delektować każdym łykiem, ale zamiast wolno sączyć trunek, pijmy go zdecydowanymi łykami, wtedy kontakt z substancjami niszczącymi nasze zęby będzie krótszy. – radzi lek. stom. Bartosz Nowak z Centrum Implantologii i Stomatologii Estetycznej Prodenta w Gliwicach.
Ogromną szkodę zębom mogą wyrządzić także kawa i herbata. Rozwojowi próchnicy sprzyja ich kwasowy odczyn oraz tworzenie się lepkiego nalotu na zębach. Ich wysoka temperatura może także spowodować pękanie szkliwa. Odrobina mleka dodana do tych napojów neutralizuje kwasy oraz zmniejsza ryzyko przebarwień. By szkliwo się zmineralizowało, zdaniem stomatologów zęby powinno się wyszczotkować około godziny po wypiciu kawy, wina czy herbaty, a nie od razu.
Dla naszych zębów niewskazane są także lekkie drinki ze względu na zawartość soków czy syropów. Niebezpieczne dla szkliwa są owoce cytrusowe często dodawane do drinków. Aby zmniejszyć ryzyko próchnicy, można pić je przez słomkę. Warto na koniec chociaż opłukać zęby wodą.
Uważać należy także na napoje energetyczne, które obniżają poziom pH w ustach, co w konsekwencji prowadzi do erozji szkliwa. Poza tym zazwyczaj zawierają dużą ilość cukrów, które są świetną pożywką do rozwoju bakterii próchnicowych. – mówi dr Bartosz Nowak.
Szkodliwa dla naszych zębów może być również woda butelkowana, która w porównaniu z wodą z kranu zawiera mniej fluoru. Całkowita rezygnacja z wody butelkowanej nie jest wskazana, bo zawiera ona inne cenne minerały.
Piękny uśmiech zniszczyć może kuracja odchudzająca oraz stosowanie tabletek wspomagających ten proces. Stosowanie diety pozbawionej niezbędnych dla organizmu składników mineralnych niekorzystnie odbije się na zdrowiu zębów. Ważne jest więc, by wcześniej skonsultować wszystko z dietetykiem, który dobierze niskokaloryczne, ale zbilansowane posiłki.
Tabletki na odchudzanie bardzo często są przyczyną zmniejszonego przepływu śliny przez jamę ustną, co powoduje suchość.
Jak wiadomo ślina chroni zęby przed próchnicą, neutralizuje kwasy i wypłukuje inne niebezpieczne substancje. Zmniejszona jej ilość to mniejsza ochrona. Powinniśmy uważać, gdy mamy naturalną suchość w ustach, bo efekt dla zębów jest ten sam. Pijmy dużo wody i stosujmy płyny do płukania ust. – mówi stomatolog.
Źródło: informacja prasowa Joanna Opas
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze